Ścinanie drzewa karalne ?

Nadeszła jesień dużo ludzi zauważa że dane drzewo jest nie potrzebne: choruje, zasłania światło jest posadzone w nie właściwym miejscu. Trzeba coś z nim zrobić. Jak je ściąć by nie narazić się na wysokie kary pieniężne ? Oto kilka wskazówek.

Przyjęło się ze nie trzeba zezwolenia na wycinkę drzew owocowych jak i tych które maja mniej niż 10  lat lecz w praktyce powinno się skonsultować wycinkę każdego drzewa,gdyż może znajdować się w strefie objętej ochroną zabytków.

Najpierw trzeba skierować się do odpowiedniego oddziału w urzędzie gminy i sprawdzić czy potrzebujemy zezwolenia. Składamy wniosek na wycięcie drzewa, do tego tytuł własności nieruchomości  na terenie której rośnie owo drzewo, bądź też zgodę właściciela owej nieruchomości na usunięcie drzewa.

Należy też odpowiednio umotywować powód wycięcia i określić datę drzewa, jego gatunek i obwód pnia na wysokości 130 cm. Trzeba też koniecznie opisać przeznaczenie terenu, na którym wycinka ma mieć miejsce.  Może zaistnieć opłata lecz nie jest ona pobierana gdy wycinka wiąże się z zabiegami pielęgnacyjnymi.

Usunięcie drzew chorych czy też zagrażających bezpieczeństwu ludzi jest zwolnione od opłat.  Podobnie jest w sytuacjach związanych z rozbudową dróg i linii kolejowych.  Nie płaci się także i wtedy, gdy ma miejsce na terenie nie przeznaczonym pod działalność gospodarczą.

Sprawa zmienia się gdy usuniemy drzewo bez zezwolenia. Konsekwencje wycięcia bez pozwolenia mogą być wyciągnięte nawet w 5 lat po fakcie. Płacimy wtedy nawet trzykrotność kwoty, którą należałoby uiścić przy legalnej wycince. Przykładowo: maksymalne stawki za wycięcie drzewa liczone za 1 cm obwodu pnia na wysokości 130 cm wynoszą od 270 do nawet 3,500 zł w przypadku drzew mających więcej niż 700 cm obwodu. Na szczęście takich sytuacji jest już coraz mniej.

Każdy taki wniosek jest dokładnie rozpatrywany. Na końcu komisja podejmuje odpowiednią decyzję przeważnie pozytywną.
Od kilku lat trend nielegalnych wycinek spadł do kilku przypadków chodź  zdarzają się przypadki gdzie ludzie nie wiedzą jak wysokie są kary. Nie zapominajmy ze iglaki, tuje czy świerki którymi obsadzamy przydomowe ogrody, również podlegają ustawowej ochronie.