Z Bobowej na Jamną…
Dziś o godzinie 15.00 na Jamnej rozpoczynają się zapowiadane przez nas obchody Jubileuszu XX-lecia posługi duszpasterskiej ojców dominikanów oraz Domu św. Jacka na Jamnej.
Uroczystości potrwają dwa dni i zakończą się jutro Koronką do Miłosierdzia Bożego o godzinie 15.00.
A wszystko zaczęło się dwadzieścia lat temu… kiedy to Jamna była czystą, nieukierunkowaną jeszcze formą, która oprócz malowniczych terenów nie miała nic do zaoferowania. 1 stycznia 1992 roku o. Jan Góra odbył pierwszą rozmowę z ówczesnym wójtem Zakliczyna – Stanisławem Chrobakiem o nieodpłatne przekazanie starej szkoły Dominikanom. Wtedy to ruszyła rozbudowa, której celem było stworzenie Domu św. Jacka. W tym też czasie rozpoczęła się przygoda i ogromne wyzwanie ojców dominikanów z Poznania na Jamnej. Posługa zakonu na tym terenie trwa do dziś, zjednując sobie nowe rzesze wiernych. Dom św. Jacka pociągnął za sobą kolejne inwestycje i chęć rozwijania ośrodka duszpasterskiego w tej okolicy. 16 kwietnia 1996 roku gmina Zakliczyn przekazała Uniwersytetowi im. Adama Mickiewicza z Poznania pod użytek Bacówkę na Jamnej. Następnie z myślą o tych, którzy zmęczeni miejskim zgiełkiem pragną się oderwać i pomyśleć w skupieniu powstała Pustelnia św. Marii Magdaleny. Rok później na jamieńskich terenach wybudowana została Kapliczka Matki Boskiej Fatimskiej. W tym też roku powstają jedne z ważniejszych planów projektowych dla Jamnej, a mianowicie Kościoła, który otrzymał wezwanie Matki Boskiej Niezawodnej Nadziei. Kościół nazwany później przez ojca Górę „Pocałunkiem Ojca Świętego”. Mówiąc o Kościele nie sposób nie wspomnieć obrazu Matki Boskiej Niezawodnej Nadziei, ukoronowanego w 3 czerwca 1998 roku podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie przez Ojca Świętego Jana Pawła II, który był zresztą impulsem do budowy jamneńskiego sanktuarium. Z początkowych szkiców Anny Boryskiej, rzeczywiste plany wykonał Jan Zienkiewicz. 17 czerwca 1999 roku rozpoczęła się budowa Kościoła akademickiego na Jamnej. Tę jakże krętą ścieżkę historii powstania sanktuarium na Jamnej najlepiej konkludują słowa ojca Jana Góry OP: „Jamna była terenem do zalesienia, ponieważ nie było tam drogi. Dlatego, obraz spowodował Kościół, a Kościół spowodował drogę. Na Jamną, która do tego czasu nie była traktowana poważnie przyszli ludzie. Co ciekawsze przychodzą do tej pory. ..”.
Dziś Jamna to miejsce szczególnie ważne na mapie polskich ośrodków kultu, poświęcone w całości Matce Boskiej. To miejsce dla utrapionych i szukających właściwej drogi, być może właśnie takiej, która doprowadzi ich do Kościoła. Ale Jamna to także trzeci z punktów obok Lednicy i Hermanic, do którego przyjeżdża młodzież podczas swoich wakacyjnych rekolekcji. Dają oni świadectwo swej wielkiej wiary poprzez entuzjastyczny śpiew, którym bez wątpienia zarażają. Warto tu także przyjechać, aby wysłuchać niekonwencjonalnego kazania samego ojca Góry, który pokazuje jak dotrzeć do Boga według innych niż pokazywane nam na co dzień, oklepanych reguł. Jamna zaprasza swą otwartością i gościnnością, tu nikomu pomoc nie zostanie odmówiona. Po dwudziestu latach walki i ciężkich prac doczekaliśmy się w naszej okolicy miejsca, w którym można nie tylko odpocząć, wyciszyć się i pomodlić w skupieniu, ale także spędzić prawdziwe wakacje. Zachęcające widoki, dużo zieleni i czyste powietrze to tylko trzy z ogromnej ilości pretekstów, dla których warto tu przyjechać. Podczas dorocznych sierpniowych obchodów WNP gospodarze Domu św. Jacka, wraz z ojcem Janem Górą i lednicką młodzieżą szykują mnóstwo pozytywnie nastrajających atrakcji. Oprócz wspólnych modlitw oferują ogromny zastrzyk energii, dużo śmiechu i możliwość zjedzenia najlepszej na świecie jamneńskiej grochówki. Być może warto dostrzec to miejsce, które jest tak blisko nas, a o którym wciąż tak mało wiemy…
W tym roku, szczególnym dla Jamnej, bo jubileuszowym, ojciec Jan Góra zaprasza wszystkich do wspólnego świętowania. Starujemy już dziś o godzinie 15.00!
fot. Mateusz Książkiewicz (archiwum)
