Pogórzańskie Atrakcje Naukowe uczą i bawią
III edycja Pogórzańskich Atrakcji Naukowych dobiegła końca. Przez dwa dni – 8 i 9 września mogliśmy podziwiać znanych artystów oraz podglądać zaskakujące eksperymenty przygotowane specjalnie na tę okazję przez studentów krakowskich uczelni.
Motywem przewodnim tegorocznej edycji było hasło: „Do sukcesu nie ma windy, trzeba iść po schodach”. W pierwszym dniu od 8.00 Polskie Towarzystwo Rakietowe prowadziło warsztaty budowy modeli rakiet. Zainteresowani mogli złożyć swój własny model rakiety i wysłać go w powietrze. „Ogólnie złożono 160 rakiet. Była to forma nagród ufundowana przez Wojewódzki Urząd Ochrony Środowiska w zamian za segregację odpadów oraz za prowadzenie lokalizacji dzikich wysypisk śmieci przez naszych uczniów.” – poinformował nas Marian Skowron, dyrektor ZEAS – u w Łużnej. Ponadto pierwszy dzień był dniem koncertowym. Usłyszeć mogliśmy takie zespoły jak: Bayer Max, Garage Rock, The Billy Goats oraz zespół JUPA, który wykonał piosenkę pt. „Atrakcje Naukowe”, napisaną specjalnie na potrzeby imprezy. Pierwszy dzień zakończyła zabawa taneczna przy akompaniamencie zespołu STEP BAND.
Drugi dzień z kolei to oficjalne otwarcie PAN. Od 11.00 do 18.00 studenci prezentowali rożnego rodzaju doświadczenia, eksperymenty i wystawy. Dużym zainteresowaniem cieszyła się grupa chłopaków z Poznania, która pokazywała zainteresowanym tajniki drukarki 3D. Ponadto można było zrobić własne doświadczenie chemiczne, zagrać melodię na szklanych butelkach czy też dowiedzieć się na jakiej zasadzie działa moment pędu w helikopterze. Przyszli studenci mogli dowiedzieć się od swoich starszych kolegów z różnych wydziałów krakowskich uczelni (AGH, Politechnika Krakowska, Uniwersytet Pedagogiczny, Uniwersytet Jagielloński) czegoś na temat kierunków studiów. Była to zapewne swoista pomoc dla niektórych niezdecydowanych jak pokierować swą dalszą przyszłością. Przed oficjalnym rozpoczęciem III Pogórzańskich Atrakcji Naukowych na scenie wystąpił zespół Marschall Band. O 18.00 wysłuchać można było programu „Muzycznie i sportowo” przygotowanego przez uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Szalowej. Całkiem sporą publikę zebrała Królewska Orkiestra Symfoniczna z Michałem Milowiczem, który był gościem specjalnym:
„Niezmiernie się cieszę z tak wielkiej widowni. To rzadkość, żeby na takich koncertach, w takich małych miejscowościach była tak wielka publika. To pokazuje jak błędne jest myślenie, że na wsiach muzyka klasyczna, operetkowa, musicalowa jest niedoceniana i niezauważana. Jak pokazaliśmy dzisiaj orkiestra symfoniczna może grać nie tylko klasykę, ale także utwory porywające. Specjalnie na tę okazję do współpracy zaprosiliśmy właśnie Michała Milowicza, Jacka Silskiego i wielu innych artystów. Najważniejszym przesłaniem dla nas jest nauczyć ludzi słuchać muzyki poprzez takie koncerty, nie zaczynając wcale od muzyki poważnej, a takich jak dziś, przystępnych utworów – mówi z uśmiechem na twarzy Andrzej Rosa, dyrektor Królewskiej Orkiestry Symfonicznej. – Gmina Łużna i mieszkańcy gmin ościennych dali dowód na to, że oni też kochają tego typu muzykę.” – dodaje dyrektor.
„Przepiękne tereny, pejzaże, natura, przestrzeń. Czuję się tutaj bliżej tego, czego nie mam na co dzień zmagając się ze zgiełkiem miast i życiem w blokowiskach. Miło się patrzy także na tak liczną publiczność, która ze skupieniem i zrozumieniem wysłuchała bardzo trudnych utworów. Tutaj naprawdę chce się wracać!” – powiedział nam w krótkim wywiadzie Michał Milowicz, artysta sceniczny.
Ze względu na przedłużony koncert Orkiestry Symfonicznej, zabawa taneczna planowana na godzinę 21.00 odbyła się nieco później. Zagrał zespół Oskar.
Na szczęście przez cały weekend, pomimo nieprzychylnych prognoz, pogoda dopisywała. Atrakcji nie brakowało. Każdy znalazł tutaj coś dla siebie. Swoje umiejętności za kółkiem zaprezentował Maciej Oleksowicz – kierowca rajdowy, wicemistrz Polski w klasie N2. A propos samochodów, każdy z przybyłych mógł poczuć na własnej skórze, co dzieje się w momencie dachowania pojazdu na specjalnym symulatorze:
„Niesamowite uczucie! Tak naprawdę wszystko odbywało się tutaj w zwolnionym tempie, ale jest to idealna próbka tego, że w tym momencie jesteśmy bezradni. Polecam wszystkim, którzy zbyt pewnie czują się za kierownicą.” – powiedziała nam zaraz po opuszczeniu symulatora jedna z uczestniczek imprezy.
Znalazło się też coś dla dzieci. Każdy maluch mógł liczyć na balonika i koszulkę z PAN. Oprócz tego zauważyć można było długą kolejkę do basenu z dużymi kulami wodnymi, w których dzieci mogły szaleć do woli. Uniwersytet Pedagogiczny zatroszczył się natomiast o edukację artystyczną dzieci, zapewniając kredki i kartki. Ich celem było przybliżenie najmłodszym sylwetki Króla Maciusia I, a tym samym postaci Janusza Korczaka, któremu to poświęcony jest rok 2012. Załapać można się było także na seans w planetarium oraz stanąć w szranki ze sztucznym, ale równie rozwścieczonym bykiem. Skorzystać można było z szerokiego zaplecza gastronomicznego. Nad bezpieczeństwem podczas dwudniowej imprezy czuwała Ochotnicza Straż Pożarna. Za dowóz gości odpowiedzialna była firma transportowa “KUZYNOPOL”.
Organizacją całego przedsięwzięcia zajmuje się Urząd Gminy w Łużnej, pracownicy jednostek organizacyjnych oraz nauczyciele. O szczegóły zapytaliśmy wójta – Kazimierza Kroka: „Przygotowania rozpoczynamy już w marcu. Impreza poprzedzona jest szukaniem sponsorów i środków. W tym roku byli nimi: Grupa Azoty Tarnów, Tesco, PZU, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska oraz Urząd Marszałkowski w Krakowie, a także przedsiębiorcy z terenu gminy Łużna i powiatu gorlickiego. Następnie kontaktujemy się z prelegentami. Prowadzimy rozmowy z poszczególnymi uczelniami i zapraszamy ich do wzięcia udziału w Pogórzańskich Atrakcjach Naukowych. Ważną kwestią jest także logistyka całego przedsięwzięcia. Wymaga to nakładu pracy wielu osób, aby wszystko dopięte zostało na przysłowiowy ostatni guzik.”
Impreza wpisała się już na stałe w kalendarium gminnych imprez. Już dziś wiadomo, że w przyszłym roku, w drugi weekend września będziemy mogli się spotkać w tym samym miejscu na IV już edycji Pogorzańskich Atrakcji Naukowych. Wrażeń na pewno nie zabraknie.
Serdecznie zapraszamy!
fot. Michał Niemaszyk