Banki, oszuści i my – czyli jak nie dać się wykiwać

Posiadasz konto w banku? A na dodatek z obsługą przez Internet? Strzeż się oszustów! Zapraszamy do przeczytania mini poradnika.

Rozwój technologii  zmienia każda dziedzinę życia. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nikt nie myślał, że zakupy będziemy mogli robić nie ruszając się z domu a płacić za nie będziemy jednym kliknięciem myszki, za pomocą plastikowej karty czy telefonu. Jednak wszytko ma swoje dobre i złe strony.  I często bywa tak, że ludzie wykorzystują właśnie te wady, by odnieść korzyści kosztem innych.

Ostatnio na dniach głośno się zrobiło o oszustach, którzy rozsyłają w imieniu banku wiadomości email z prośbą o przekazanie danych teleadresowych jak i danych do konta, głównie internetowego. Wielu oszustów jest tak permanentnych i podstępnych, że przy wykorzystaniu dzisiejszych możliwości są w stanie bez najmniejszego wysiłku nabrać nas na fikcyjną wiadomość a na dodatek skłonić do zalogowania się przez specjalnie przygotowaną przez nich stronę internetową, umożliwiającą im manipulowanie naszymi oszczędnościami.

Jak się zabezpieczać przed tego typu działaniami ze strony oszustów?

Gdy już otrzymamy na pocztę email z prośbą o przesłanie danych osobowych i danych do konta internetowego nie odpowiadajmy. Bank nigdy nie wyśle do nas wiadomości o takiej treści, ponieważ posiada już te informacje.  Ponadto wszelkie wiadomości dotyczące naszego konta kierowane są na jego panel administracyjny. Zwróćmy uwagę na adres nadawcy, który może odbiegać od domyślnego adresu internetowego banku i zawierać dodatkowe litery lub cyfry.  Jeśli zauważymy te niepokojące oznaki zaistniałą sytuację należy zgłosić do banku, w którym mamy konto.

Pamiętajmy, by nie otwierać podejrzanych linków, które zostały nam podesłane niby przez bank. Warto również sprawdzić czy strona w ostatnim czasie bardzo się zmieniła, czy nie rzucają się nam w oczy jakieś niedorobione szczegóły. Ale przede wszystkim zawsze zwracajmy uwagę na to, czy w adresie strony internetowe odpowiedzialnej za panel logowania o internetowego konta znajduje się kłódka taka jak na poniższych obrazkach.

Ktoś może zapytać, po co ta kłódka. Jej brak wcale nie przeszkodzi nam w wejściu na nasze konto. Jednak wówczas nie możemy mieć pewności, czy ktoś w danej chwili nie podsłuchuje naszej sesji w baku i nie ma dostępu do wszelkich operacji, które wykonujemy. Zabezpieczenie kłódką daje nam gwarancje, że strona jest szyfrowana i nikt nie będzie w stanie zobaczyć jakie dane wpisujemy w pola. To samo powinno się tyczyć innych stron gdziekolwiek mamy panel logowania do przeróżnych usług.

Ale co zrobić jak jestem na pewno na stronie banku lub innego serwisu a nie ma kłódki? W takich sytuacjach należy odświeżyć stronę internetowa klawiszem (F5) lub poprzez przycisk w przeglądarce. Możemy spróbować także zalogować się na dane fikcyjne, możliwe, że dopiero za drugim razem pojawi się nam zabezpieczenie.

Reasumując, zwracajmy uwagę na drobne szczegóły i nie dajmy się nabrać na działania oszustów, którzy patrzą tylko jak wyciągnąć od nas pieniądze. Wiele takich spraw jest zgłaszane do banków i ścigane są one z urzędu przez policję, co nie oznacza, że to zjawisko zniknie całkowicie. Zawsze musimy pamiętać o zachowaniu ostrożności.