Zobacz również: Grybow24.pl Łużna24.pl
+Aa
contrast-mode Wersja dla słabowidzących
fotowoltaika, montaż, dofinansowania, dopłaty
Aktualności Bobowa Aktualności Aktualności Bobowa VIDEO Aktualności Bobowa Wydarzenia Aktualności Bobowa Duży kadr

PPT dzień 4. Po każdym deszczu przychodzi blask słońca

Autor: Daniel Malski
Wierni Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej pokonali odcinek przypadający na czwarty dzień, była nim trasa z Zielenic do Charsznicy licząca 23 kilometry. Tematem tego dnia była jak co roku ojczyzna, pątnicy modlili się za rządzących, obywateli, kapłanów oraz misjonarz, rozważano również wątek losów naszego kraju i świętych wywodzących się z Polski.

Tym razem środowy dzień przyniósł dużo lepszą pogodę, zza chmur wyszło słońce które towarzyszyło pielgrzymom aż do apelu. W swojej homilii ks. Maciej Kucharczyk powiedział do pielgrzymów:
Drodzy bracia i siostry! Super, że słońce się pojawiło i mam nadzieję damy radę tą Eucharystią rozpocząć ten piękny dzień. Jadąc do was słyszałem w RDN Małopolska, że słońce wstało o 5.26, a zajdzie o godz. 19.41, a pielgrzymi tarnowskiej pielgrzymki wstają wcześniej niż słońce i idą spać później niż słońce zachodzi. Cieszę się bardzo, że mogę być pośród was. Mogę powiedzieć, że gdy rok temu spotkałem się z wami na tej pielgrzymce, ksiądz dyrektor zaproponował mi, abym za rok przyjechał do was i coś powiedział. Można na coś czekać rok czasu i powiem, że to oczekiwanie było z wielkim napięciem, że spotkam się z tymi, którzy kawałek swojego wakacyjnego czasu poświęcić na to wydarzenie, które teraz widzę. Jesteście piękni – patrząc z tej strony – gdyby każdy z was mógł podejść tutaj zobaczyć z ołtarza to gromie ludzi – młodych, starszych, dzieciaków, tych, którzy wiele lat przeżyli, tak wielu kapłanów, których widzę, którzy machają z różnych miejsc.”

Kolejny dzień wędrówki to znów wysiłek fizyczny, jednak mało jest osób, które narzekają na zmęczenie. Ksiądz przewodnik grupy 26 dokonał dla nas krótkiej charakterystyki pątników podążających za znakiem „ Grupa 26 – św. Katarzyny (Grybów)”:  Grupie podróżuje się fantastycznie. Pozdrawiamy serdecznie wszystkich, którzy się za nas modlą, którzy w nas wierzą i którzy nam kibicują. Pozdrawiamy szczególnie dekanat grybowski, z którego większość pielgrzymów pochodzi i także dekanat bobowski. Pozdrawiamy też chorych, cierpiących, którzy z pewnością swoje cierpienie za nas ofiarują. Grupa w tym roku jest wyjątkowo liczna – ponad 450 osób – w tym czterech księży neoprezbiterów, co rzadko się zdarza na pielgrzymim szlaku żeby w jednej grupie, aż tylu nowo wyświęconych kapłanów pielgrzymowało. Mam nadzieję, że damy radę, że dojdziemy cali i zdrowi. Cieszymy się tą pogodą, którą Pan Bóg nam daje bo jest wyśmienita. Nikt nie narzeka, także to mnie cieszy, to mi daje siły i miejmy nadzieję, że tak pozostanie do dziewiątego dnia. Grupie przewodzi hasło „Miłość na śmierć nie umiera” – hasło które nadało kierownictwo pielgrzymki. My się tego trzymamy i rozważamy w kontekście bł. Karoliny. Tak jak wspomniałem w grupie 450 osób, w tym 130 braci reszta to siostry. Najmłodszy uczestnik pochodzi z Bobowej – jest to siostra – ma niewiele ponad rok, natomiast najstarszym uczestnikiem naszej grupy jest brat – 76 lat.

Dzisiaj, 21 sierpnia w 5 dniu pielgrzymki, wierni przejdą odcinek z Charsznicy do Dobrakowa, stamtąd już tylko 80 kilometrów będzie dzieliło ich od Czarnej Madonny.

 

partnerzy Bobowa24 Nasi partnerzy