Sprawdź swoje umiejętności. Miasteczko rowerowe w Wilczyskach (TV)
Kilka dni temu, a dokładnie 1 września nastąpił odbiór techniczny miasteczka rowerowego w Wilczyskach. Pod inwestycję zagospodarowano plac przed szkołą dzięki czemu otoczenie placówki edukacyjnej jeszcze bardziej się uatrakcyjniło.
Projekt miasteczka wykonała Autorska Pracownia Projektowa Architekt Dorota Krzyżanowska z Tarnowa. Inwestorem był Uczniowski Klub Sportowy SĘP w Wilczyskach, który przygotował przy pomocy pracowników Urzędu Gminy w Bobowej wniosek o dofinansowanie w programie Małe Projekty realizowanym przez Lokalną Grupę Działania Beskid Gorlicki. Napisany projekt Miasteczka Rowerowego spotkał się z wysoką aprobatą komisji oceniającej wnioski dzięki czemu na inwestycję w Wilczyskach przekazano 50 000zł dofinansowania. Pozostałą brakującą część opłaciła gmina Bobowa.
– Staramy się dbać o naszych najmłodszych oraz ich bezpieczeństwo dlatego miasteczko rowerowe jakie tutaj zostało wybudowane ma na celu wpajanie młodym osobom umiejętności posługiwania się oraz odczytywania znaków drogowych – mówi burmistrz Bobowej, Wacław Ligęza. Niewątpliwie jest to bardzo dobre miejsce do tego, żeby właśnie tutaj dzieci, szczególnie te najmłodsze, mogły się oswajać ze znakami drogowymi. Dodatkowo jeśli będzie się to odbywało pod kontrolą osoby uprawnionej to na pewno dużo szybciej zrozumieją jak należy się zachowywać np. na drodze publicznej czy innych miejscach gdzie obowiązuje kodeks drogowy. Miasteczko zostało częściowo finansowane z budżetu naszej gminy, ale główną część stanowią środki unijne w ramach Lokalnej Grupy Działania Beskid Gorlicki. O inwestycję tą zabiegał Uczniowski Klub Sportowy „Sęp” w Wilczyskach, którego prezesem jest dyrektor miejscowej szkoły Wiesław Tarasek. Jest to dobre miejsce na miasteczko, ponieważ teren może niewielki ale wystarczający, dzieci ze szkoły podstawowej będą mogły podnosić na nim swoje umiejętności. Otwarcie nastąpi wtedy jak to będzie możliwe, bowiem muszą zostać zakończone procedury związane z odbiorem. Wygląda to bardzo ładnie i ciekawie, na pewno też poprawiło estetykę wokół szkoły. Rosły tutaj różne starsze drzewa, które często były w złym stanie, chorowały. Wiele osób zwraca na to uwagę, podoba się, ale przede wszystkim najważniejszy element to jest to, że na miejscu dzieci z Wilczysk i nie tylko, bo z pewnością rodzice, którzy przyjadą będą mogli z tego korzystać. Na pewno to miasteczko będzie pełniło taką rolę dla wszystkich mieszkańców naszej gminy. Staramy się również aby podobne miasto rowerowe ale już znacznie większe powstało w Bobowej na gruntach przy ulicy Zielonej, które otrzymaliśmy nieodpłatnie od Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Tam przestrzeni jest więcej dlatego z większego terenu będzie mogła korzystać młodzież starsza, która doskonali swoje umiejętności do prawa jazdy. Na pewno będzie to bardzo pomocne a ogólnodostępny obiekt wpłynie na poprawę bezpieczeństwa.
O to jak powstał pomysł miasteczka i jak doszło do jego realizacji zapytaliśmy prezesa UKS Sęp Wiesława Taraska: -Dwa lata temu na tym terenie, na którym powstało miasteczko rosły wiekowe już drzewa, jako szkoła chcieliśmy odsłonić wyremontowany budynek oraz pozbyć się stwarzających niebezpieczeństwo konarów. Dlatego powycinaliśmy drzewa i tak został niezagospodarowany do niedawna teren. W pewnym momencie było spotkanie dyrektorów placówek oświatowych w Gminie, podczas którego burmistrz proponował by szkoły poszukały możliwości stworzenia projektów przy wsparciu środków unijnych. Gdy w tym czasie przeglądałem różne strony dotyczące dofinansowań powstał pomysł by stworzyć miasteczko rowerowe, które wpłynie na poprawę bezpieczeństwa poprzez naukę dzieci poruszania się w ruchu drogowym. Przy aprobacie burmistrza zostało zlecone zrobienie projektu, po czym zaczęliśmy szukać środków i tak trafił się nabór Lokalnej Grupy Działania. W ramach, którego otrzymaliśmy 50 tys. złotych. Projekt zakładał finansowanie w stosunku 80 do 20, zaś wykonawcą została firma Legutko z Nowego Sącza. Możemy uczyć tutaj dzieci zasad przed ubieganiem się o kartę rowerową, mogą szlifować swoje umiejętności w ruchu we wszelkich sytuacjach z jakimi mogą się spotkać w ruchu miejskim, bo jest i przejazd kolejowy, jest rondo, jest ósemka. Cieszymy się z tego bo i wizerunek szkoły dzięki tej inwestycji się poprawił. Mogą tutaj przyjeżdżać także uczniowie z innych szkół, jest ono ogólnie dostępne wystarczy przestrzegać opracowanego regulaminu.
fot. Mateusz Książkiewicz
