Kładko-most, który ułatwia codzienne życie bobowian (TV)

Kładko-most ułatwia codzienne życie wielu mieszkańcom zamieszkałym po drugiej stronie rzeki Białej. Ułatwia nie tylko przejazd ale także dojazd służb medycznych oraz ratunkowych. Dopóki był zamknięty społeczeństwo musiało korzystać z mostu na ul. Długoszewskich lub aż w Sędziszowej. Wykonując remont, Urząd Gminy chciał zmienić podłoże z drewnianego na asfaltowe jednak konstrukcja mostu nie wytrzymałaby większego obciążenia. Z tego powodu przed przeprawą postawiono znak zakazujący mi.in. ruchu zaprzęgów konnych oraz traktorów a także ograniczający przejazd pojazdów powyżej 1,5 tony. Jednak kiedy wykonywaliśmy reportaż to najczęściej korzystali z niego rowerzyści, piesi oraz samochody osobowe.

– Kładko-most, przy którym się właśnie znajdujemy, pełni bardzo ważną rolę w komunikacji między tzw. Berdechowem częścią Bobowej, a miastem, samym centrum. Są wśród mieszkańców pewne przyzwyczajenia spowodowane wykonaniem nawierzchni asfaltowej oraz kiedyś właśnie wybudowanie tego kładko-mostu dlatego jego brak skutkowałbym by tym, że dzisiaj trudno by się było mieszkańcom przyzwyczaić do innego rozwiązania. W ubiegłym roku ponieśliśmy wydatek około 150tys złotych na kapitalny remont tego kładko mostu i niestety ze względów technologicznych i konstrukcyjnych nie dało się tutaj zastosować innej technologii, więc podłoże jest dalej drewniane. Oczywiście drewno to zostało w odpowiedni sposób zaimpregnowane ale należy o niego odpowiednio dbać, właściwie użytkować. Przede wszystkim przestrzegać przepisów ruchu drogowego i oznakowania, które się tutaj znajduje, będzie zależało od tego jak mieszkańcy się dostosują do znaków drogowych. Myślę, że ten kładko-most będzie przez długie lata im służyć i na pewno będzie pełnił ważną rolę takiego łącznika tego przysiółka z samym centrum Bobowej – skomentował Wacław Ligęza burmistrz Bobowej.