Zapaleńcy 4×4 są wśród nas!

W naszym mieście na pewno nie brak fanów aut terenowych, są jednak pośród nich osoby dla których napęd 4x4 to prawdziwa życiowa pasja. Mowa o Arkadiuszu Obrzucie i Krzysztofie Janiku wraz z pilotami, którzy w najbliższy weekend nie tylko będą realizować się w swoim hobby ale także charytatywnie pomagać.

Wszystko za sprawą Przeprawy dla życia – na ratunek Karolkowi organizowanej na terenie Beskidu Niskiego w dniach 25-26 lipca przez Podróże4x4.pl. Dochód z I Gorlickiego Rajdu Terenowego zostanie przeznaczony na leczenie Karolka Tumidajewicza, który czeka na bardzo drogą operację serca.

Impreza ta przeznaczona jest dla wszystkich posiadaczy samochodów terenowych z napędem na cztery koła i organizowana jest z naciskiem na turystykę, poznawanie nowych mało dostępnych miejsc oraz integracje środowiska miłośników samochodów terenowych. Organizatorzy przygotowali 80km tras podzielonych na dwa dni. Dodatkową atrakcją będzie nocleg na dziko w przepięknych okolicznościach Beskidu Niskiego. W wydarzeniu tym swój akcent będzie miała także Bobowa za sprawą wspomnianych wcześniej pasjonatów terenówek, mieszkańców gminy Bobowa.

Udało się nam z nimi porozmawiać w środę, kiedy przygotowywali swoje samochody do przeprawy.

– Z Bobowej wyruszą dwa samochody terenowe, pierwszy to nissan patrol w składzie kierowca Janik Krzysztof oraz pilot Janik Grzegorz, drugi zaś to jeep cherokee który kierował będzie Arkadiusz Obrzut a pilotował Janik Dariusz. W obu samochodach będzie także po jednym pasażerze. W rajdzie ma uczestniczyć około 30 samochodów i jest to akcja charytatywna – mówi Janik Krzysztof.

– To są takie początki 4×4 w Bobowej jak i gminie ponieważ jak dotąd nic się w naszym terenie nie działo. Kupiliśmy jakieś dwa lata temu samochody terenowe, w tym czasie zadbaliśmy o ich stan, odpowiednie przygotowanie do wypraw.  W najbliższy weekend postanowiliśmy wystartować w Przeprawie dla życia aby nie tylko się zabawić ale także pomóc. Zabieramy ze sobą bliskich aby poczuli adrenalinę takiego rajdu. Myślę, że powoli propagowanie tej pasji pozwoli na rozwój fanów 4×4 w Bobowej. Jest to na prawdę fajna pasja, ucząca dużo pokory i współpracy – dodaje Arkadiusz Obrzut.

Jest to pierwsza tego typu impreza, w którym wezmą udział Bobowianie. Powoli są przymiarki do eskapady do Mołdawi. Trzymamy mocno kciuki za spełnienie celów oraz rozwój grupy fanów samochodów terenowych.

Zapowiedź Przeprawy dla życia możecie zobaczyć TUTAJ.