Bobowa: jeden dzień więcej dla siatkówki (TV)
Po raz pierwszy Bobowa a dokładniej Zespół Szkół nr 1 przystąpił do zorganizowanej w całej Europie akcji „OneDayMore4Volleybal” czyli Jeden Dzień Więcej dla Siatkówki. Inicjatywa odbywa się 29 lutego, w latach przestępnych. Nad przebiegiem wydarzenia czuwa Polski Związek Piłki Siatkowej.
Pomysł na zorganizowanie ale i samo uczestnictwo w ogólnoeuropejskim projekcie wyszedł ze strony nauczycieli wychowania fizycznego w bobowskim Zespole Szkół nr 1. Zyskał on aprobatę dyrektora szkoły – Adama Urbanka, który z siatkówką ma również wiele wspólnego, od kilkunastu lat prowadzi klub MKS Podkarpacie Bobowa.
Zgodnie z zamysłem przedsięwzięcia: Jeden Dzień Więcej dla Siatkówki należało rozegrać jak najwięcej siatkarskich pojedynków. W ZS nr 1 w Bobowej udało się przeprowadzić 36 meczów, w których zmierzyło się ze sobą aż 20 drużyn z: Bobowej, Grybowa, Stóżnej, Szymbarku, Jankowej, Siedlisk, Moszczenicy i Gromnika. Drużyny te podzielone były na trzy kategorie, odpowiadające poszczególnym szczeblom edukacji. Na poziomie szkoły podstawowej udział wzięło 6 zespołów, w kategorii gimnazjalnej rywalizowało 7 drużyn żeńskich i 3 męskie oraz w kategorii ponadgimnazjalnej – 4 zespoły. W turnieju wzięły udział także drużyny reprezentujące kluby siatkarskie. W trakcie poszczególnych rozgrywek zmieniono nieco formułę gry. Wprawdzie nadal drużyny po obu stronach siatki liczyły po 6 zawodników, ale każdy pojedynek składał się z 1 seta rozgrywanego do 29 punktów.
Wśród wszystkich drużyn, które zaprezentowały się tego dnia na sali i hali ZS nr 1 w Bobowej widać było wielką wolę walki i chęć zwycięstwa, ale to nie wynik meczu był tego dnia kwestią najistotniejszą. Na temat rozegranego w tym dniu turnieju wypowiedział się dyrektor bobowskiego ZS nr 1, Adam Urbanek: „Jest to popularyzacja siatkówki. Raz na 4 lata rozgrywamy taki turniej. Cieszy się on dużym zainteresowaniem. Fajna siatkówka. Tu nie ważny jest wynik, tylko ważny jest udział. Za 4 lata będzie pewnie powtórka tej imprezy. Nie ma żadnych nagród, żadnych dyplomów. Po prostu robimy klasyfikację, liczymy sety i później podsumowujemy na koniec akcji. Wszystko wysyłamy do PZPS w Warszawie, zdjęcia i komunikaty”.
Trzymamy kciuki za tę wspaniałą inicjatywę i liczymy, że zgodnie z zapowiedzią dyrektora A. Urbanka za 4 lata ponownie siatkówka zagości na ten jeden dodatkowy dzień w bobowskim ZS nr 1.