Było “na wnuczka”, teraz jest “na policjanta”

Już niejednokrotnie ostrzegaliśmy państwa przed różnorakimi działaniami oszustów na naszym terenie, którzy w pomysłowy sposób podszywali się pod wnuczków lub bliskie osoby z rodziny albo pod pretekstem skorzystania z toalety lub telefonu pozbawiali często osoby starsze dorobku życia. Niestety, pomimo działań i akcji prewencyjnych policji, oszuści wymyślają coraz to nowsze metody, za pomocą których zdobywają zaufanie osób starszych. Te zaś, zwiedzione, bez wahania przekazują środki pieniężne oszustom.

Ostatnio wykorzystywaną przez nich metodą jest tzw. oszustwo „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze.

Dla przykładu 2 marca br. około godz. 14:00 na telefon stacjonarny 80-letniej mieszkanki Nowego Sącza zadzwoniła kobieta podająca się za siostrzenicę. Następnie kobieta rozłączyła się i po chwili zadzwonił do niej mężczyzna podający się za policjanta. Rozmówca przekazał jej informację, że prowadzą akcję policyjną, która ma na celu zatrzymanie sprawców przestępstw, którzy m.in. planują ją okraść. Poinformował ją, że w celu uchronienia jej przed kradzieżą muszą zabezpieczyć pieniądze, które posiada. Aby utwierdzić ją w przekonaniu, że rozmawia z „prawdziwym” policjantem, podał jej swoje dane i kazał – nie odkładając słuchawki zadzwonić na numer 997 i potwierdzić prawdziwość swoich danych. Kobieta tak też uczyniła. W czasie gdy wykręcała numer, fałszywy policjant przekazał słuchawkę drugiemu oszustowi, który potwierdził dane fałszywego policjanta. Po krótkiej chwili, telefon zadzwonił ponownie, oszust polecił jej aby cały czas była na linii. Przekazał jej, że za chwilę do jej mieszkania przyjdzie policjant i zabezpieczy jej pieniądze. Gdy kobieta nie chciała podać ile ma pieniędzy w domu, ten zagroził, że przyjedzie razem z prokuratorem i jak ujawnią pieniądze w jej mieszkaniu to będzie miała nieprzyjemności. Kobieta zgodziła się na zaproponowane warunki a następnie spakowała do reklamówki gotówkę w wysokości około 17 tyś zł. i przekazała oszustowi. Następnie starsza pani miała oczekiwać na kontakt z funkcjonariuszami. Po godzinie do starszej kobiety ponownie zadzwonił fałszywy policjant i poinformował ją, że akcja zakończyła się pomyślnie i  dzięki niej zatrzymali grupę  oszustów, a pieniądze zostaną jej zwrócone w najbliższym czasie. Gdy 80-letnia kobieta zorientowała się, że została oszukana natychmiast powiadomiła prawdziwą Policję.

 W związku z zaistniałą  sytuacją sądecka Policja  apeluje o ostrożność :

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub zadzwońmy na numer alarmowy 997. (Należy tutaj pamiętać o dokładnym odłożeniu słuchawki i przerwaniu połączenia z oszustem lub skorzystanie z innego telefonu).

We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112.

Pamiętajmy, że wyobraźnia oszustów nie zna granic, a wykorzystują oni najczęściej zaufanie i “dobre serce” ludzi.

źródło: KM Policji w Nowym Sączu

fot.shu.sx