Dzień Niepodległości w bobowskich szkołach średnich
W wielu placówkach oświatowych naszej gminy, jak i całego kraju zorganizowano uroczyste apele poświęcone Dniu Niepodległości. Nie inaczej mogło być w dwóch bobowskich szkołach średnich - Zespole Szkół Ogólnokształcących oraz Zespole Szkół Zawodowych, które patriotyczne święto obchodziły kolejno w dniach 8 i 10 listopada.
W obydwu placówkach uroczystości poświęcone 98 rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę rozpoczęły się od odśpiewania hymnu „Jeszcze Polska nie zginęła…”. W starannie opracowanym repertuarze zebrani na apelach uczniowie mogli zobaczyć i posłuchać zbiorów wierszy związanych z walką o niepodległość. Podczas apelu w ZSZ wykonano pieśni patriotyczne, wśród których znalazły się takie utwory jak m.in., „Żeby Polska Była Polska”, „Piechota” czy „Biały Krzyż”. Oprócz części literackiej i muzycznej, przedstawiono również kilka fragmentów filmowych z przebiegu wojny.
Za organizacje spotkania z okazji Święta Niepodległości w bobowskim ogólniaku byli odpowiedzialni uczniowie IIa, którzy przybliżyli całej szkolnej społeczności dzieje narodowe tamtego okresu. Wszyscy zebrani w zadumie wysłuchali przygotowanej części artystycznej. Na uwagę zasługuje występ dwóch uczennic, które zaśpiewały “Wolność” i “Dni, których nie znamy” autorstwa Marka Grechuty.
Dla przypomnienia Narodowe Święto Niepodległości obchodzimy 11 listopada. Jest to rocznica odzyskania przez Naród Polski niepodległego bytu państwowego. W 1918 roku, po 123 latach zaborów dokonanych przez Rosję, Prusy i Austrię, Polska wróciła na mapy Europy. Ten ważny dzień przypomina nam, że wolność raz zdobyta i niepodległość raz osiągnięta nie jest czymś trwałym, tylko czymś danym, tym co trzeba pielęgnować.
[…] Bo wolność – to nie cel lecz szansa by
Spełnić najpiękniejsze sny, marzenia…
[…] A wolność – to królestwo dobrych slow,
mądrych myśli, pięknych snów,
to wiara w ludzi.
Wolność – ją wymyślił dla nas Bóg
aby człowiek wreszcie mógł
w niebie się zbudzić.
Marek Grechuta “ Wolność”.
fot. Jacek Kieroński/Łukasz Kieroński