Zespół “Koronka” na II sąsiedzkim spotkaniu teatralnym w Ciężkowicach
Dzisiejszego popołudnia w budynku Urzędu Miasta i Gminy w Ciężkowicach odbyły się II sąsiedzkie spotkania teatralne zainicjowane przez Bogdana Kroka - lokalnego działacza kultury, na co dzień pracownika Centrum Kultury i Promocji Gminy w Ciężkowicach. Na scenie ciężkowickiego ratusza zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca „Koronka” z Bobowej oraz teatr amatorski "Klub Seniora" z Ciężkowic.
Przypomnijmy pierwsze sąsiedzkie spotkania teatralne odbyły się 19 grudnia ub.r. w Bobowej w sali widowiskowej Koronka przy bobowskim rynku. Dzisiaj mamy kontynuację tej jakże pozytywnej inicjatywy, jednak tym razem to nasz zespół udał się na rewizytę do sąsiadów zza miedzy. Ogromną satysfakcją mogą czuć sami aktorzy, którzy prezentowali swoje zdolności przed pełną salą gości. Nie zabrakło wśród nich burmistrza Ciężkowic, dyrektora Centrum Kultury i Promocji gminy Ciężkowice, dyrektor Centrum Kultury i Promocji gminy Bobowa a także wielu mieszkańców Bobowej przybyłych specjalnie z tej okazji.
– Inicjatorem tych spotkań jest Bogdan Krok, któremu bardzo naturalnie wychodzi integracja Bobowej z Ciężkowicami – mówi Wojciech Sanek dyrektor CKiP gminy Ciężkowice. – To właśnie osoba pana Bogdana razem z panią Haliną fenomenalnie wpłynęła na powstanie u nas w Ciężkowicach amatorskiej grupy teatralnej. Dzisiaj mogliśmy dzięki temu oglądać dwa spektakle “Próba generalna” w reżyserii Bogdana Kroka oraz “Znachorka” w reżyserii Celiny Job. Te spotkania fantastycznie wpływają na osoby, które je organizują oraz samych aktorów. Ta ogromna praca jaką trzeba poświęć każdej sztuce a także przygoda integruje daną grupę pomimo masy przeciwności po drodze. Odbiór obydwu spektakli, zaprezentowanych na bardzo wysokim poziomie był bardzo żywy, zwłaszcza w takim repertuarze humorystycznym.
– Na ciężkowickiej scenie grało nam się bardzo dobrze, może za sprawą p. Bogdana dzięki któremu czujemy się tutaj prawie jak w domu – mówi Katarzyna Mierzwa z Zespołu Pieśni i Tańca “Koronka”. – Bardzo nas cieszyła żywa reakcja publiczności, która przy wielu scenach reagowała głośnym śmiechem i brawami. Taka integracja zespołów, dwóch środowisk jest okazją do wymiany doświadczeń, spostrzeżeń. Szkoda, że spotkania rozpoczęły się tak późno ale wiemy o planach wyjścia poza te dwa miasta, te dwie gminy. Może zawitamy do Gromnika a może Szalowej, byłoby fajnie gdyby spotkania odbywały się częściej.
Jak wiadomo integracja to nie tylko coś dla duszy ale i dla ciała, o pyszności na szwedzkich stołach zadbali członkowie Stowarzyszenia Cieszko, które działa od niedawna na terenie miasta Ciężkowice.
