Biskup Jeż odwiedził Bobową podczas odpustu św. Zofii. Wręczył też kwiaty Zosieńkom (TV)

Uroczystość odpustową rozpoczęła procesja, która przeszła ulicami Bobowej od kościoła pw. Wszystkich Świętych aż do zabytkowego kościoła św. Zofii. Udział w niej wzięli nie tylko wierni oraz kapłani przybyli na odpust ale również orkiestra dęta OSP Bobowa, liczne poczty sztandarowe oraz strzeleckie bractwo kurkowe z Gorlic.

Odpust był tym bardziej wyjątkowy ponieważ, była to pierwsza Msza Św. odprawiona w murach przepięknie odrestaurowanego, kamiennego kościółka. Ponadto rangę wydarzenia podniosła sama obecność ordynariusza Diecezji Tarnowskiej ks. biskupa Andrzeja Jeża. Nie zabrakło również zacnych gości jak chociażby: Poseł na Sejm RP Barbary Bartuś, starosty gorlickiego Karola Górskiego wraz z zastępcą Jerzym Nalepką, radnych powiatowych i gminnych a także włodarzy gminy i miasta Bobowa – burmistrza Wacława Ligęzy oraz przewodniczącego Rady Miasta Stanisława Tabisia. Obecni byli również przedstawiciele Urzędu Ochrony Zabytków oraz osoby reprezentujące wykonawców remontu.

Mszę odpustową rozpoczęło symboliczne otwarcie drzwi kościoła przez biskupa. Następnie ordynariusz poświęcił mury kościoła. O oprawę muzyczną Eucharystii zadbał chór parafialny. Historię świątyni oraz zakres prac remontowych przedstawił ks. dr Marian Chełmecki – proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Bobowej.

– Kościół św. Zofii w którym się znajdujemy wzbudza najczęściej większe zainteresowanie niż kościół parafialny pw. Wszystkich Świętych – mówił podczas uroczystości ks. dr Marian Chełmecki, proboszcz parafii. –  Często bywa też mylnie oceniany jako starszy od kościoła parafialnego. Ta mylna ocena wynika z faktu, że przetrwał on przez wieki nieskażony żadnymi przebudowami a jego surowe gotyckie piękno nie trudno zauważyć. Wszystko wskazuje na to, iż zbudowano go w latach 1460-1475. (…) O samym zaś obrazie przedstawiającym patronkę kościoła i patronkę miasta nie ma jednoznacznych danych. O pojawieniu się obrazu w Bobowej mówi tylko legenda a z dotychczasowych ustaleń wynika, że obraz przedstawiający św. Zofię z córkami: Wiarą, Nadzieją i Miłością jest gotyckim dziełem, namalowanym temperą, na desce z XVI wieku.   

Słów podziwu dla kościoła św. Zofii nie szczędził także biskup diecezji tarnowskiej Andrzej Jeż: – W dzień imienin św. Zofii przybyliśmy tutaj do szczególnego miejsca, świątyni dedykowanej jej, już od stuleci. Tak jak przybywa się do bliskiej osoby, która czuwa nad nami, troszczy się o nas, wychowuje nas, kształtuje,  w jakiś sposób żywi, tak Św. Zofia dla naszego miasta jest tą matką, opiekunką troszczącą się o naszą wspólnotę przez stulecia. Chcemy jej dzisiaj jeszcze raz przedstawić w darze ten piękny kościół, pięknie odnowiony, który nosi w sobie całe bogactwo historii naszego miasta ale również historii Polski. (…) Cieszymy się, że następne pokolenie Bobowian pragnie wejść głębiej w tajemnice Boga przez piękno tej świątyni. Pragnę dzisiejszą Eucharystię celebrować jako dziękczynną w intencji wszystkich parafian, wszystkich osób, które włączyły się w odnowienie naszej dostojnej świątyni.

Po zakończonej Mszy Świętej zebrani w kościele mieszkańcy, księża oraz goście przeszli na plac przy kościele (na ulicy św. Zofii), gdzie odbyła się dalsza część uroczystości – piknik parafialny pn. Imieniny Świętej Zofii. Jego inauguracji dokonali Jego Ekscelencja ks. biskup Andrzej Jeż oraz burmistrz Bobowej. Prowadzącymi wydarzenie byli ks. Jarosław Kokoszka – wikariusz parafii pw. Wszystkich Świętych w Bobowej oraz Małgorzata Molendowicz. Ze specjalnym występem na powitanie biskupa zaprezentowały się bobowskie przedszkolaki pod czujnym okiem swej wychowawczyni Marii Ziomek.

Jednym z wielu miłych akcentów pikniku był wręczenie kwiatów wszystkim solenizantkom czyli Zofiom, Zochom, Zochnom, Zofkom, Zońkom, Zosiom i Zosieńkom. Czerwone róże z życzeniami wręczyli osobiście biskup Andrzej Jeż oraz burmistrz miasta Bobowa.

Sponsorem naszej relacji była firma Polnet24 – dostawca usług telefonu, telewizji oraz internetu światłowodowego.

fot. M.Książkiewicz