Bezprawnie zamknięto przejazd kolejowy w Jankowej

Dzisiejszego poranka do naszej redakcji dotarła informacja o tym, że droga która prowadzi do Jankowej została zamknięta na wysokości przejazdu kolejowego. Zapytany o czas utrudnień Powiatowy Zarząd Dróg w Gorlicach nic o tym fakcie nie wiedział. Czy zatem prace prowadzono nielegalnie?

Od ponad kilkunastu dni na odcinku Bobowa-Wilczyska linii kolejowej Tarnów-Leluchów (Granica Państwa), która przebiega przez naszą gminę obserwujemy prace remontowo-modernizacyjne wykonywane przez pracowników oraz sprzęt PNUIK Kraków. W minionym tygodniu utrudnienia dotyczyły przejazdu kolejowego w Bobowej jednak w tym przypadku wszelkie decyzje o zmianie organizacji ruchu zostały zatwierdzone wcześniej za zgodą wszelkich potrzebnych instytucji.

Już w nocy z czwartku na piątek (11/12 czerwca) samochód oraz pracownicy Utrzymania Dróg ustawali znaki sugerujące o planowanym zamknięciu drogi w Jankowej. Kiedy rano zadzwoniliśmy do PZD w Gorlicach, Przemysław Bochenek ze zdumieniem przyjął informację o tym, że zmiany organizacji ruchu dokonano już dzisiaj. Według jego wiedzy wniosek został złożony jednak decyzja o jego akceptacji nie zapadła. Sprawę blokady drogi bez wymaganych uzgodnień miał skierować do Policji.

-Policjanci, którzy przybyli na miejsce robót stwierdzili brak wszystkich potrzebnych dokumentów na zamknięcie drogi – mówi asp. Grzegorz Szczepanek oficer prasowy KPP Gorlice. W związku z tym kierownik budowy, który był osobą decyzyjną i odpowiadał za całość prac został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem karnym jak również został zobowiązany aby niezwłocznie przywrócić poprzedni stan jezdni. Ewentualne dalsze prace mają być wykonywane zgodnie z planem a szczególnie po uzyskaniu zgód i pozwoleń wydanych przez zarządce drogi. 

Sam objazd dla osób, które chcą dojechać do Jankowej zaplanowano przez Bobową ul. Graniczną (przysiółek Piekło). Każdy kto zna wspomnianą ulicę oraz teren wie dobrze, że przebiegająca tam asfaltowa droga gminna w pewnym momencie się kończy i zmienia w teren prywatny. Według pozyskanych informacji od Urzędu Miejskiego w Bobowej, wykorzystanie drogi gminnej było uzgadnianie a pozwoleniem na odcinku prywatnym miał się zająć inwestor. Problem jednak w tym, że nieutwardzony odcinek szlaku jest w fatalnym stanie. Jeden z mieszkańców opowiadał o kierowcy, który kilka dni temu uszkodził na wspomnianym fragmencie miskę olejową w swoim pojeździe. Tak na prawdę wystarczyłoby wysypać w miejsce dziur odrobinę tłucznia, dzięki czemu drogę można by pokonać bez większego problemu.

Jak to w państwie Polskim bywa formalności stwarzają największe trudności. Remonty przejazdów na pewno będą korzystne dla mieszkańców czy nie można jednak przekazać wcześniej informacji o planowej zmianie organizacji ruchu do miejscowej parafii czy opublikować na stronie Urzędu Gminy?

Z nieoficjalnych informacji wynika, że przejazd w Jankowej oprócz dzisiejszego 6-godzinnego zamknięcia będzie całkowicie nieprzejezdny w dniach wtorek-środa przyszłego tygodnia (16-17 czerwca). Nie powiodły się niestety, nasze próby kontaktu z firmą, która wykonuje prace a kierownik budowy nie był upoważniony do udzielania informacji.

Fakt bezprawnego zamknięcia przejazdu drogowo-kolejowego w Jankowej skomentował krótko rzecznik prasowy z zespołu prasowego PKP PLK S.A. Karol Jakubowski: – Sprawdzamy w tej chwili wykonawcę tych prac pod kątem uzyskania potrzebnych pozwoleń i dokumentów. Weryfikujemy także przepływ informacji o zamknięciu przejazdu między wykonawcą a odpowiednimi organami.