Najmodniejsze fryzury wiosną 2021
Styliści i fryzjerzy polecają naturalność, świeżość i luz. Wiele stylizacji będzie nawiązywać do lat trendów sprzed nawet kilku dekad, więc i odmładzające fryzury zagoszczą też na głowach. Taka namiastka wielu osobom pozwoli przypomnieć sobie stare, dobre czasy i młodość.
W przypadku kolorów królować będą naturalne odcienie szwedzkiego blondu, blonde, brązy i gingery w stonowanych i naturalnych kolorach oraz bronde, czyli połączenie ombre i sombre. Nikomu nie trzeba już przypominać, jak okropny był rok 2020, więc w nowym roku ze względu na specyficzną sytuację związaną pandemią niektóre zabiegi nie będą tak łatwe do przeprowadzenia. Dlatego, jeśli planujemy poprawić kondycję i myślimy, żeby wykonać laminowanie włosów, to lepiej zrobić je w domu. Oczywiście, efekt nie będzie tak trwały jak w profesjonalnym zakładzie, ale jak to się mówi – lepszy rydz niż nic. Tak czy inaczej fryzura jest jednym ze sposobów na przełamanie pandemicznej monotonii i wprowadzenia na swoją głowę kilku nutek szaleństwa. A jakie fryzury są modne w 2021?
Przeczytaj o odmładzających fryzurach: https://www.wprost.pl/zycie/10422013/odmladzajace-fryzury-sprawdz-ktore-odejmuja-lat.html
Mullet
Klasyka lat 70. i 80. w nowej odsłonie, niekiedy nazywana modern mullet. Co ciekawsze, ten rodzaj fryzury cieszył się niebywałą wręcz popularnością wśród mężczyzn – Andre Agassi, Patrick Swayze, Richard Dean Anderson, Kurt Russell, Hulk Hogan (tak, tak), Paul McCartney, David Bowie, Jean-Claude Van Damme i oczywiście szef wszystkich szefów – Rod Stewart. W Polsce era fryzury „krótko z przodu, długo z tyłu” miała swój boom dekadę później i szczególnie zadomowiła się wśród muzyków disco polo.
Ale teraz należy zapomnieć o wszystkich stereotypach, z którymi kojarzy się mullet. Zmodernizowana wersja jest niesamowicie fajna. Stylizacje przyjęły bardziej kobiece podejście. Lekkie uczesanie sprawia, że fryzura stała się bardziej przystępnym trendem, który można dostosować do wielu rodzajów włosów – od ciasno skręconych loków po proste pasma, aby zyskać bardziej swobodną atmosferę. Włosy dodatkowo można potraktować matowym sprayem, aby uzyskać przewiewność i wrażenie delikatności, aby podkreślić lekkość.
Grzywka, grzywka i jeszcze raz grzywka
Zawsze na czasie, zawsze powraca, jest jak egipski Anubis i Ozyrys. Najbardziej chyba ikoniczną postacią tego cięcia jest Jane Fonda – 1970, nur 139813, Cleveland Departament Police. I wszystko jasne. To był nie tylko cudowny rok w karierze aktorki, ale i objawienie dla stylistów. W następnych latach kolejne ikony modelignu u aktorstwa tylko podsycały płomień – Tyra Banks, Naomi Campbell, Natalie Portman.
Obecnie coraz więcej osób chce poeksperymentować z włosami bez utraty długości, a grzywka to świetny pierwszy krok i nada się do tego w sam raz. Od twardo zakończonych po strzępiaste i rozwichrzone do wyboru jest wiele stylów. Teraz ciekawy może być w stylu Priyanki Chopra, której delikatne loczki ze swobodną grzywką podkreślają naturalność. Bądź co bądź hinduska piękność już za niedługo zaśpiewa „40 lat minęło jak jeden dzień, już bliżej jest niż dalej, o tym wiesz”. I różnego rodzaju grzywki sprawdzą się jak odmładzające fryzury. Będąc w salonie można poprosić fryzjera o zmiękczenie grzywki, aby podkreślała naturalność.
Curtain bangs
Kolejny powrót do przeszłości. Cieniowane włosy z grzywką po dwóch stronach czoła. Szczególnie skorzystają na nim panie, które chcą podkreślić kości policzkowe. Naturalność, luz dodatkowo podkreśli prosta stylizacja. Ba! nawet ta najprostsza – wystarczy koszula i jeansy, żeby wyglądać sexy. Przykłady? Dakota Johnson (to ta od Greya, jakby co), Selena Gomez, Zooey Deschanel.
Grzywka zawsze daje ładną oprawę twarzy, a kosmyki można schować za uchem bez obcinania. W przypadku dłuższych włosów, które zostały sfatygowane w ubiegłym roku, można pokusić się o poprawę ich kondycji. Nawet domowawe laminowanie włosów może mieć zbawienny efekt. Wprawdzie taka gładkość nie jest trendy w 2021 r., ale włosy podczas rozczesywania nie będą soę plątać i elektryzować, a będą wydawać się gęstsze i grubsze.
Bob wiecznie żywy
Klasyczny krój do podbródka jest nadal popularny tylko dlatego, że wygląda świetnie na różnych rodzajach włosów. Aretha Franklin, Barbra Streisand, Diana Ross, Victoria Beckham, Gwyneth Paltrow, Keira Knightley – nazwiska mówią same za siebie. No i oczywiście pani Mia Wallace, czyli Uma Thurman w „Pulp Fiction” (to 1994 rok), czyli krótkie włosy z prostą grzywką.
Twardo zakończone boby mają teraz swój prime time, chociaż nie można powiedzieć, żeby go jakoś specjalnie kiedykolwiek utraciły. Wcześniej boby były modne wraz ze wzrostem loba, ale teraz jest to nie tylko urocze, ale także bardzo praktyczne. Takie włosy pomagają radzić sobie z długimi okresami czasu, kiedy nie mamy dostępu do profesjonalistów. Przed stylizacją na gorąco warto przygotować włosy np. serum chroniącym przed ciepłem, aby były zdrowe i mocne.
W przypadku długiego loba można wykonać bronde. Dzięki połączeniu ombrei sombre, da to mnóstwo odcieni brązów i blondu/ W ten sposób uzyskać można naturalne kolory włosów i efektu połyskujących pełnych pasm. Bronde doda włosom objętości, a odrosty nie są zbyt widoczne.
Czas powrotów
Wśród modnych fryzur na wiosnę 2021 znalazły się także różne rodzaje warkoczy od afrykańskich po koszyczki i warkocze związane nad szyją. To także bardzo dziewczęce krótkie włosy na falach czy flipy z lat 90. Te ostatnie to efekt swoistej nostalgii. Wiele osób znalazło w niej pocieszenie, aby pomóc przetrwać pandemię. Wraz z odświeżonymi programami telewizyjnymi bazującymi z lat 90., takimi jak „Sister, Sister”,”Moesha” czy”Girlfriends” w serwisie Netflix, powracają również trendy urodowe dekady. Wszyscy chcą wracać do przeszłości, ale kto myśli o przyszłości? Pomidor!