Smutny Poniedziałek Wielkanocny. Papież Franciszek nie żyje
„Dzisiaj jesteśmy tutaj, a jutro będziemy tam. Problem polega na tym, żeby wybrać właściwą drogę życia” – w tegoroczny Poniedziałek Wielkanocny słowa papieża Franciszka uderzają jeszcze bardziej. Po 12 latach pontyfikatu odszedł on do Domu Ojca. Papież od dłuższego czasu zmagał się z chorobą. Miał 88 lat.

Tuż przed godziną 10 świat obiegła tragiczna informacja. O śmierci papieża Franciszka poinformował kard. Kevin Farrel, kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego:
„Najdrożsi bracia i siostry, z głębokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego Franciszka. O godzinie 7.35 tego ranka biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do Domu Ojca. Całe jego życie tu na ziemi było ofiarowane w służbie Panu i Jego Kościołowi. Uczył nas wiernego życia wartościami Ewangelii, odwagi i uniwersalnej miłości. W szczególny sposób troszczył się o biednych i osoby marginalizowane. Z ogromną wdzięcznością za jego przykład prawdziwego ucznia Pana Jezusa powierzamy duszę papieża nieskończonej miłosiernej miłości Boga w Trójcy Jedynego”.
Papież Franciszek nie żyje
Jeszcze wczoraj papież Franciszek udzielił błogosławieństwa „Urbi et Orbi” ze słynnego balkonu bazyliki św. Piotra. Mówił o pokoju, nadziei i życiu. Dzisiaj żegnają go tysiące wiernych na całym świecie. Śmierć papieża jeszcze bardziej pokazuje symbolikę Świąt Wielkanocnych.
Jego pontyfikat przebiegał pod znakiem prostoty: świadczy o tym chociażby przybranie imienia Franciszek. Od samego początku pokazywał, że ma swoją wizję pełnienia roli Apostoła. W trakcie swoich przemówień nauczał, że Kościół ma być prosty – ma wychodzić do ludzi, ponieważ to oni są Kościołem. Jak przekazywał, kapłani nie są pasterzami, którzy prowadzą głuchą trzodę, ale kroczą wraz z nimi. Papież Franciszek umiłował sobie Ewangelię i często się do niej odwoływał.
Zwracał uwagę na realia współczesnego świata i relacje z młodymi. Polecał, aby w kontaktach z młodzieżą mówić ich językiem, wejść w ich rolę i szukać wspólnego mianownika. Nie używał wielkich słów. Upominał się o najuboższych i wykluczonych. Był ich głosem, dlatego ustanowił Światowy Dzień Ubogich. Pokazywał, że wszyscy jesteśmy równi wobec Boga – bez względu na majątek czy wykształcenie. Nieustannie o tym przypominał.
Watykan w żałobie
Na Placu św. Piotra gromadzą się tłumy wiernych, by pożegnać papieża Franciszka. Część osób to turyści, nie wszyscy zdawali sobie sprawę ze śmierci papieża. Jorge Mario Bergoglio stanął na czele Kościoła katolickiego 13 marca 2013 roku. Swoją służbę zakończył 21 kwietnia 2025 roku.
Fot. Vatican Media