Czy nowa dyspozytornia w Tarnowie zda egzamin?
Jak wcześniej wspominaliśmy zmiany dotyczące dyspozytorni w Gorlicach, a dokładnie jej likwidacji, zostały zakończone. Od 17 stycznia nasz teren obsługują dyspozytorzy medyczni z Tarnowa.
Dla mieszkańców z powiatu gorlickiego teoretycznie nic się nie zmienia: pozostają te same numery do wezwania pogotowia czyli numer 999 lub 112. Z pomocą medyczną w stanach zagrożenia życia wyjeżdżać będą w dalszym ciągu karetki Gorlickiego Pogotowia Ratunkowego. Jednak w praktyce okazuje się że pracownicy tarnowskiej dyspozytorni mylą czasami nazwy miejscowości bądź nie wiedzą gdzie ona leży. Głośny był ostatnio przypadek kiedy do duszącego się dziecka z Gródka koło Grybowa, dyspozytor z Tarnowa wysłał karetkę do Gródka ale nad Dunajcem. Na szczęście pracownicy pogotowia które dostało dyspozycję szybko wykryli błąd i pomoc trafiła tam gdzie powinna. Dlatego dzwoniąc na numery alarmowe pamiętajmy aby dokładnie podawać nazwę miejscowości oraz okoliczne miasto, bądź też gminę w której ona leży. Podobne problemy mogą się zdarzyć w Siedliskach, które swój odpowiednik mają również koło Tuchowa.
W zakresie odbierania wezwań pogotowia obszar województwa małopolskiego podzielony został na dwa rejony. Pierwszy obsługiwany przez dyspozytornię w Krakowie obejmuje obszar powiatu krakowskiego, proszowickiego, miechowskiego, olkuskiego, chrzanowskiego, oświęcimskiego, wadowickiego, suskiego, myślenickiego, wielickiego, nowotarskiego i tatrzańskiego. Drugi podłączony do dyspozytorni w Tarnowie obsługujące wezwania z powiatów nowosądeckiego, limanowskiego, bocheńskiego, brzeskiego, dąbrowskiego, tarnowskiego i gorlickiego. Jako ostatni do Tarnowa przyłączony zostanie teren Limanowej, bowiem do końca stycznia 2013 roku.
Wojewoda Małopolski Jerzy Miller zapewnia, że dzięki nowym zmianom podniesie się poziom bezpieczeństwa mieszkańców . Szybszy będzie również dojazd do miejsca zdarzenia oraz sprawniejsze dysponowanie służbami ratowniczymi.
Swoje stanowisko wobec zlikwidowanej dyspozytorni Pogotowia Ratunkowego w Gorlicach wysłane na ręce wojewody, przesłało do nas biuro NSZZ “Solidarność” powiatu gorlickiego na czele z zastępcą kierownika oddziału nr 1 – Nowy Sącz – Krzysztofem Kotowiczem. Poniżej treść listu:
fot. archiwum