Posłowie przyjęli zmiany w przepisach ruchu drogowego. Nowe mandaty mogą nas zrujnować!
Początkiem lutego (tj. 06.02.15r.) Sejm większością głosów przyjął zmiany w przepisach dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nowelizacja kodeksu karnego oraz prawa o ruchu drogowym trafi teraz do Senatu. Nowy taryfikator mandatów mógłby już zacząć obowiązywać podczas wakacji.
Najważniejszą zmianą jest przepis według którego kierowca przekraczający dozwoloną prędkość o minimum 50km/h w obszarze zabudowanym straci prawo jazdy na trzy miesiące. Prawo jazdy zostanie odebrane przez kontrolującego policjanta a kierujący otrzyma zaświadczenie umożliwienie dokończenia podróży w czasie 24h. W przypadku kiedy osoba bez prawa jazdy zostanie skontrolowana okres zatrzymania dokumentów zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Jeżeli dojdzie do ponownego prowadzenia pojazdu bez uprawnień, kierowca straci uprawnienia.
Wraz z wprowadzeniem nowelizacji prowadzenie pojazdów bez wymaganych uprawnień będzie traktowane przez sąd jako przestępstwo a nie jak dotąd wykroczenie. Karą będzie do dwóch lat więzienia. Nowe przepisy zaostrzą kary wobec kierowców przewożących zbyt dużą liczbę osób, stracą oni uprawnienia na okres trzech miesięcy.
Zwiększone restrykcje dotkną także kierowców “na podwójnym gazie”. Osoby skazane za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości będą musiały instalować tzw. alcolocki – jeśli orzeczono wobec nich zakaz prowadzenia pojazdów, a będą się starać o przywrócenie uprawnień.
Aktualizacji poddano także taryfikator mandatów. Jest to już piąte podejście w ciągu kilkunastu lat do zmian wysokości kar za wykroczenia drogowe. Wysokość mandatów będzie zmieniać się co roku i ma zależeć od średnich zarobków w Polsce. Przykładowo za przekroczenie prędkości o 41-50km/h zapłacimy w terenie niezabudowanym 532zł, ale już w zabudowanym 1064zł. Jeżeli ktoś notorycznie jeździ za szybko mandat będzie jeszcze wyższy, za czwarte i każde kolejne wykroczenie przyjdzie nam zapłacić o 50% więcej.
Tym razem determinacja z wprowadzeniem nowych przepisów jest znacznie większa. Posłowie chcą by zmiany weszły w życie jeszcze w tym roku, najlepiej przed wakacjami. Nowelizacją zajmą się teraz senatorowie.
fot. archiwum (ilustracyjne)