Mógł kogoś zabić!
W minioną niedzielę, tuż o poranku gorliccy policjanci patrolując ulice Bobowej zapobiegli tragedii do jakiej mogło dojść ze strony nietrzeźwego kierowcy. Pomimo wzmożonych kontroli nie brakuje osób, które po alkoholu wsiadają za kółko stając się potencjalnymi zabójcami.
– O godzinie 9.30 w Bobowej na ul. Grochowskiej policjanci gorlickiej „drogówki” zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem Daewoo. Okazało się, że mieszkaniec Bobowej znajduje się pod działaniem alkoholu. Podane urządzenie wykazało 0,76 promila alkoholu w jego organizmie. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, za popełniony czyn odpowie przed sądem – skomentował asp. Grzegorz Szczepanek, rzecznik KPP w Gorlicach.
Do podobnych zatrzymań doszło w czwartek, kiedy to policjanci zatrzymali 27-latka, który kierował samochodem mając w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Natomiast w godzinach późniejszych na ul. Bieckiej w Gorlicach skontrolowali kierującego Fiatem. Okazało się, że mieszkaniec Krygu znajduje się pod działaniem alkoholu. Podane urządzenie wskazało 1,89 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Obaj mężczyźni za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
Kontrole trzeźwości ujawniły także kierowcę na podwójnym gazie w piątek, mało tego pasażer z nim jadący próbował zaoferować policjantom łapówkę.
– Około godziny 22.45 policjanci patrolujący teren Brunar zatrzymali do kontroli drogowej BMW – mówi asp. Grzegorz Szczepanek. Okazało się, że kierowca znajduje się pod działaniem alkoholu. Podane urządzenie wykazało 0,57 promila alkoholu w jego organizmie. Pasażer pojazdu chcąc pomóc kierowcy usiłował wręczyć interweniującym policjantom korzyść majątkową w postaci stuzłotowego banknotu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy i po czynnościach został zwolniony. Drugi z mężczyzn został zatrzymany. Za popełnione czyny obaj odpowiedzą przed sądem – kończy rzecznik.
W ostatnim czasie: Wypadek z nieletnim motorowerzystą w Siedliskach
fot. Mateusz Książkiewicz (zdjęcie ilustracyjne)
źródło: KPP Gorlice
