XXIII Biesiada u Bartnika, jak zwykle huczna i radosna (TV)
Już po raz XXIII w "Sądeckim Bartniku" w Stróżach odbyła się dwudniowa biesiada, którą uważa się już za święto producentów i konsumentów miodów.
Impreza zorganizowana przez Gospodarstwo Pasieczne “Sądecki Bartnik”, Stowarzyszenie “Nasza Ziemia Grybowska” oraz Karpacki Związek Pszczelarzy pod honorowym patronatem Marka Sawickiego, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Marka Sowy, Marszałka Województwa Małopolskiego, przyciągnęła znaczną ilość osób. Przybyli goście mieli okazję zakupić różne rodzaje miodów, zarówno tych tradycyjnych jak i kosmetyków na bazie miodu i produktów pszczelich. Dla pszczelarzy był to dzień, gdzie oprócz zaopatrzenia się w sprzęt pszczelarski czy sprzedaż pozyskanego wosku i propolisu mięli okazję do wzięcia udziału w konferencji naukowej o problemach i pomocy pszczołom jak i również pszczelarzom i ich pasiekom.
Dla spragnionych oraz łakomczuchów czekały punkty gastronomiczne m.in lody Józefa Gucwy, który również zaprezentował swoją kolekcję militariów z czasów I Wojny Światowej. Na specjalnych wystawach zaprezentowano wystawy karykaturzystów, malarzy oraz fotografów. Nie zapomniano również o atrakcjach dla najmłodszych tj. zjeżdżalnia, jazda na kucyku czy trampolina.
– Niedzielna część imprezy jest dniem dla konsumentów miodu i pszczelarzy, gdzie nie brakuje atrakcji dla tych mniejszych i starszych. Tym razem gościliśmy m.in zespół “Barwograj” z Ukrainy. Byłem pod dużym wrażeniem jak ukraińskie dzieci potrafią tańczyć i śpiewać oraz jaki niosą przekaz w swoim tańcu. Jeden z nich miał charakter pouczający, odnosił się bowiem do dzieci, które poległy w II Wojnie Światowej a i w tej chwili na Ukrainie dzieją się różne rzeczy na które patrzymy oraz słuchamy z przykrością. Starali się nam pokazać, że współpraca narodów powinna być. Jesteśmy firmą, która ma własne produkty. Również skupujemy je od pszczelarzy z całej Polski a jeżeli jest możliwość to produkty są przez nas eksportowane. W ubiegłym roku otrzymaliśmy nagrodę od Ministra Gospodarki, Janusza Piechocińskiego “Wybitny Eksporter roku 2013”. Jeśli zdarza się rok kiedy nie ma danego gatunku miodu sprowadzamy go wówczas za granicy i są to jakościowo bardzo dobre miody pod którymi się podpisujemy i piszemy skąd dany miód pochodzi. W naszej pasiece mamy 1,5 tysiąca rodzin pszczelich oraz hodowlę matek. Jesteśmy średnią firmą europejską ale już liczącą się, mamy wartość dodaną, czyli skansen, muzeum pszczelarstwa. Łączna ilość osób przybyłych na biesiadę to ok. 15 tys. osób – mówi Janusz Kasztelewicz, właściciel firmy “Sądecki Bartnik”
Park Zarębów przez cały czas na swojej scenie gościł wiele zespołów śpiewu i tańca. Oprócz grupy z Ukrainy wystąpił także zespół regionalny Skalnik z Kamionki Wielkiej oraz zespół Świniarsko. Po występach nadszedł czas na historię jazdy polskiej przedstawionej przez stadninę Starej Cegielni z Gładyszowa oraz Sarmackiej Zgrai. Wyczekiwany przez wszystkich Kabaret Kopydłów przedstawił “Spotkanie z Balladą” zapewniając tym samym wszystkim zgromadzonym dużą dawkę śmiechu. Wieczorem natomiast grupa “Labareda” zaprezentowała pokaz tańca z ogniem, który bez wątpienia zrobił na wszystkich przybyłych duże wrażenie.
W razie niedostępności materiału prosimy odświeżyć stronę.