Nieskuteczna gra juniorów, tylko remis
Wczoraj (tj. 16 września br.) na stadionie w Bobowej rozegrany został zaległy mecz juniorów KS Bobowa, którzy zmierzyli się z drużyną LUKS Hańczowa. Dla gospodarzy jak i gości spotkanie zakończyło się bez żadnej bramki.
Drużyna trenera Krzysztofa Flądry dotychczas nie wygrała jak dotąd żadnego meczu w lidze. W oczy rzuca się przede wszystkim bardzo słaba skuteczność Bobowian. Od rozpoczęcia sezonu po pięciu kolejkach nasi juniorzy strzelili tylko 4 gole, stracili aż 12.
Tym razem trener KS Bobowej ustawił w pierwszej linii Łukasza Kierońskiego i Dawida Gerlaka. W pierwszej połowie obaj mieli kilka okazji bramkowych, ale obaj solidarnie zawodzili. LUKS Hańczowa miała nieliczne akcje, a jeśli już jakieś były to bez trudu obrona KS Bobowej sobie znimi radziła. W 15 minucie meczu KS Bobowa mogła wyjść na prowadzenie kiedy to Jakub Oślizło idealnie dośrodkował na głowę Łukasza Kierońskiego, niestety piłka przeszła tuż obok bramki.
Po przerwie gra Bobowian była równie dobra. Nasi zawodnicy za wszelką cenę chcieli trafić gola, przez co poszli wyraźnie do przodu. Najlepszą okazje podbramkową miał Miłosz Nidecki, który technicznym strzałem chciał się popisać jednak tylko skompromitował. Do końca meczu nieudolne próby i niecelne strzały naszego klubu pozwoliły zachować bramkarzowi z Hańczowej czyste konto.
Po zaciętej i stresującej rozgrywce gracze zeszli z boiska, z wynikiem 0:0.
Skład Podstawowy:
1. Arkadiusz Barczyk
2. Arkadiusz Iwański
3. Szymon Świątański
4. Miłosz Nidecki
5. Dawid Sorota
6. Arkadiusz Job (88′)
7. Filip Świątański
8. Przemysław Flądro
9. Jakub Oślizło
10. Dawid Gerlak
11. Łukasz Kieroński
Skład Rezerwowy:
1. Jacek Kieroński (88′)
fot. Aneta Bogusz