Czołówka w Pławnej. Wśród podróżujących gorliczanie!
Wczoraj, 31 stycznia br. około godziny 15:00 w miejscowości Pławna na drodze wojewódzkiej nr 981 (Zborowice-Krynica) doszło do zderzenia czołowego dwóch pojazdów osobowych, w których podróżowało sześć osób.
Po przybyciu na miejsce strażaków z OSP Ciężkowice ustalono, że kierujący pojazdem Honda mieszkaniec powiatu gorlickiego na łuku drogi “ściął zakręt” i zderzył się czołowo z jadącym poprawnie samochodem osobowym Citroen, którym podróżowało cztery osoby. Poszkodowanych zabrano dwoma zespołami pogotowia ratunkowego do szpitala.
Z powodu zdarzenia ruch na DW 981 został całkiem zablokowany a policja wyznaczyła objazdy. Utrudnienia trwały około trzech godzin. Na miejscu kolizji pracowały dwie jednostki Ratownictwa Medycznego, Jednostka Policji z Ciężkowic, wydział ruchu drogowego w Tarnowie, dwa zastępy JRG PSP 2 Tarnów – Siedliska, OSP Ciężkowice.
„ W dniu 31 stycznia w miejscowości Pławna doszło do kolizji drogowej z udziałem dwóch pojazdów osobowych. Przyczyną zdarzenia było zjechanie samochodu Honda na przeciwny pas ruchu i zderzenie czołowe z prawidłowo jadącym Citroenem. Na szczęście w wyniku zderzenia pasażerowie nie odnieśli większych obrażeń. Sprawcę zdarzenia ukarano mandatem karnym oraz odebrane zostało mu prawo jazdy” – skomentował asp. sztab. Paweł Klimek
„O godzinie 15:06 do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Pławna. Pierwsza na miejscu zdarzenia pojawiła się jednostka KSRG Ciężkowice, której strażacy ustalili wstępnie, że kierujący samochodem osobowy Honda (mieszkaniec powiatu gorlickiego) jadący w kierunku Ciężkowic „ściął zakręt” i na łuku drogi i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym z przeciwnego kierunku samochodem osobowym Citroen ( kierującym był mieszkaniec powiatu tarnowskiego).
Pojazdem Citroen podróżowało cztery osoby, dwie dorosłe i dwójka dzieci. Wszyscy poszkodowani z tego pojazdu zostali zabrani do szpitala w celu wykluczenia poważniejszych urazów. Natomiast w samochodzie Honda, podróżowało dwóch mężczyzn, którym nic się nie stało dlatego pozostali na miejscu. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu płynów eksploatacyjnych. Droga przez cały czas prowadzenia czynności w obrębie miejsca zdarzenia była nieprzejezdna, policja kierowała na objazdy. Utrudnienia trwały prawie trzy godziny” – informacji udzielił mł. bryg. Paweł Mazurek.
fot. Łukasz Kieroński
