KS Bobowa straciła punkty z rezerwami Uścia
Piłkarze KS Bobowa, wicelidera A Klasy (Nowy Sącz/Gorlice) w weekend zmierzyli się w Uściu Gorlickim z rezerwami LKS i zremisowali 2:2.
Przyjezdni wyszli na prowadzenie po bardzo ładnym strzale Świątańskiego, który zakończył indywidualną akcję. Piłka wpadła w okienko bramki miejscowych. Uścianie w pierwszej połowie koncentrowali się na wybijaniu piłki i obronie. Goście mieli swoje okazje, ale nie potrafili ich wykorzystać.
W drugiej części gry LKS wyrównał po golu bezpośrednio z rzutu wolnego. Na 2:1 dla bobowian trafił Podobiński, otrzymując przytomne podanie od Świątańskiego.
Gdy już wydawało się, że KS Bobowa zgarnie trzy punkty drugi celny strzał w tym meczu oddali piłkarze z Uścia Gorlickiego. Tym razem celną główką popisał się Skalski.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak stało się w drugiej połowie. Gospodarze oddali dwa celne strzały na naszą bramkę i zdobyli dwa gole
– skomentował trener Klubu Sportowego Bobowa Krzysztof Flądro.
Najbliższy mecz bobowianie rozegrają w niedzielę o godz. 16. Podejmą wówczas Sokoła Staszkówka.
LKS II Uście Gorlickie – KS Bobowa 2:2 (0:1)
Gole: 0:1 Świątański 21, 1:1 Drąg 74, 1:2 Podobiński 78, 2:2 Skalski 90.
Skład KSB: Barczyk – Gerlak, Skrzypek (55 Łaskawski), Kamil Flądro, Krzysztof Flądro – Gryzło, Król, Mędoń, Budzyn – Świątański, Podobiński (79 Kruczek).
Żółte kartki: Turek – Kamil Flądro.
fot. archiwum