Pomoc liczona w milionach zł. Strażacy podsumowali rok 2024
We wtorek 25 lutego w auli Centrum Kształcenia Zawodowego w Gorlicach, zgodnie z tradycją, odbyła się narada roczna podsumowująca działalność Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach za 2024 rok. Na wydarzeniu było obecnych wielu samorządowców w tym Burmistrz Bobowej Marcin Wąs czy Wójt Gminy Łużna Mariusz Tarsa.

Dość napisać, że dzięki działaniom Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gorlicach w ub. roku udało się uratować mienie warte 76,4 mln zł. Strażacy walczyli z 229 pożarami, na szkoleniach spędzili 1515 godzin, przeszkolili 418 druhów, organizując łącznie 18 szkoleń dla Ochotniczych Straży Pożarnych.
– Narada była doskonałą sposobnością do tego, by przedstawić wielopłaszczyznowe podsumowanie minionego roku. Patrząc przez pryzmat ilości interwencji podjętych przez strażaków w powiecie gorlickim w roku 2024, można stwierdzić że był to pracowity i bardzo intensywny rok. Narada była także dobrą okazję, by przedstawić plany gorlickiej straży na rok bieżący. Oczywiście należy życzyć strażakom tego, by ich plany spełniły się w stu procentach – powiedział nam Burmistrz Bobowej.
Jak dodał, strażacy z powodzeniem strzegą bezpieczeństwa mieszkańców powiatu gorlickiego i najczęściej to druhowie z miejscowych jednostek są pierwsi na miejscu zdarzenia.
– Jako grupa społeczna są lubiani i poważani, a także traktowani jako ci, którzy zawsze udzielą pomocy – zauważył Burmistrz Wąs dziękuję za zaproszenie Komendantowi KP PSP w Gorlicach mł. bryg. Waldemarowi Krokowi.
To była ciężka praca
Jak przyznał Rzecznik Prasowy gorlickiej jednostki bryg. Dariusz Surmacz, minionych dwanaście miesięcy było pracowitym okresem.
– Mieliśmy 1922 interwencje, ale prowadziliśmy także działania prewencyjne jak edukacja dzieci, młodzieży, seniorów mające wpływ na bezpieczeństwo. Przeprowadzaliśmy kontrole prewencyjne w obiektach, odbywały się ćwiczenia strażaków, szkolenia, kładliśmy spory nacisk na kwestie związane z prawidłowym realizowaniem zadań ratowniczych – wyliczał.
Surmacz zauważył, że PSP w Gorlicach bez druhów z OSP nie byłaby tak skuteczna.
– Dziękuję druhom ochotnikom. Fakt, że mieszkańcy powiatu gorlickiego, goście przybywający do naszego regionu, czują się bezpiecznie, wiedzą że ta pomoc przyjdzie na czas i będzie fachowa, to również ich wielka zasługa – nie krył.
Komenda Powiatowa PSP w Gorlicach w tym roku zamierza ograniczyć wydatki na energię elektryczną, gaz, a dzięki temu zainwestować w sprzęt.
– Nasz obiekt jest nietypowy, służba strażacka trwa 24 godziny na dobę, pracujemy więc inaczej niż np. w urzędach. Na pewno plany na rok 2025 są ambitne. Jeżeli coś nam się uda zaoszczędzić to chcemy zainwestować te środki w wymianę sprzętu, umundurowania, może uda nam się pozyskać nowy samochód, ten obecny jest wyeksploatowany i nadaje się do wymiany, potrzeba nam samochodów operacyjnych, podnośnika hydraulicznego, o czym będziemy rozmawiać z komendantem wojewódzkim – podsumował.
Komendant Wojewódzki PSP w Krakowie bryg. Przemysław Przęczek cieszył się, że może wziąć udział w tak wyjątkowej uroczystości. Odniósł się do słów Komendanta KP PSP w Gorlicach mł. bryg. Waldemara Kroka o tym, że odnotowano wzrost strażackich interwencji, zauważając że powodem były wrześniowe powodzie, co przełożyło się na całe województwo małopolskie.
– W planach na rok 2025 jest wiele działań i pomocy dla gorlickich strażaków. Rokrocznie staramy się wspierać komendy miejskie i powiatowe z terenu województwa, nie tylko środkami budżetowymi, ale również staramy się pozyskiwać granty i środki zewnętrzne. W ramach nowej perspektywy unijnej programu Fenix staramy się o środki na termomodernizację obiektów komend miejskich i powiatowych z terenu Małopolski, pięć takich obiektów chcemy zmodernizować w tym i w przyszłym roku i komenda w Gorlicach znalazła się na liście – zapowiedział Komendant Przęczek przy okazji życząc gorlickim strażakom, by rok 2025 nie był gorszy niż ten ubiegły.





























































