Pomyliła kierunkowskazy…
W poniedziałkowe przedpołudnie przy ul. Topolowej w Bobowej doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów oraz motoroweru. Początkowo "sprawę" uczestnicy zdarzenia załatwili między sobą spisując oświadczenia jednak później niezbędna okazała się interwencja policji.
– Jak wstępnie ustalili skierowani na miejsce zdarzenia policjanci w dniu 10 sierpnia około godziny 11.00 kierująca VW Jetta kobieta, poruszając się ulicą Topolową, zasygnalizowała zamiar wykonania manewru skrętu w prawo. Jadący za nią motorowerzysta, widząc włączony w poprzedzającym go pojeździe prawy kierunkowskaz zaczął wyprzedzać samochód z lewej strony. Wtedy kierująca VW kobieta skręciła w lewo, na znajdujący się wzdłuż drogi parking. Mężczyzna kierujący motorowerem, próbując uniknąć zderzenia, skręcił w lewo, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stojący na parkingu samochód marki Toyota. Uczestnicy zdarzenia sporządzili pisemne oświadczenie o winie kierującej VW Jettą, nie zgłaszając zdarzenia na Policję. Po upływie kilku godzin, uczestniczący w zdarzeniu mężczyzna zgłosił się na SOR gorlickiego szpitala z bólem w okolicy lewego barku. Okazało się, że doznał on złamania lewego obojczyka. W związku z powyższym, o zaistniałym wcześniej zdarzeniu drogowym poinformowano Policję. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku. – skomentowała st. asp. Karolina Gurba p.o. rzecznika KPP w Gorlicach.
Na miejscu pracowali policjanci z WRD w Gorlicach oraz grupa dochodzeniowo-śledcza.