Młodzi z Bobowej na Synaju w Tarnowie
Ubiegła niedziela, w liturgii Kościoła katolickiego obchodzona jako Niedziela Męki Pańskiej, wprowadzająca w przeżywanie Wielkiego Tygodnia, wielu młodym ludziom w diecezji tarnowskiej, w tym także z Bobowej, upłynęła pod znakiem Synaju.
Synaj#5 był piątym ogólno-diecezjalnym spotkaniem młodzieży, połączonym z ustanowionym przez papieża Jana Pawła II Światowym Dniem Młodzieży w wymiarze diecezjalnym.
Wydarzenie zgromadziło na tarnowskim Rynku, a potem podczas odprawianej na ulicach miasta Drogi Krzyżowej i Mszy Świętej w kościele pw. bł. Karoliny Kózkówny w Tarnowie kilka tysięcy młodych. Przyjechali oni, aby wspólnie przeżywać radość i entuzjazm wiary, dzielić się jej świadectwem oraz przygotować do zbliżających się Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
O to, czym był Synaj, zapytaliśmy pochodzącą z Bobowej Annę Szczepanek, która podczas przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w tarnowskim biurze ŚDM pełni funkcję diecezjalnego koordynatora sekcji wolontariatu:
– Z mojej perspektywy Synaj#5 był podsumowaniem naszego duchowego przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. To był już ostatni Synaj i taki początek drogi do ziemi obiecanej – symbolicznie, ale także początek, a właściwie już ostatnia prosta do Światowych Dni Młodzieży – powiedziała Anna Szczepanek. – Na pewno był to sprawdzian przed spotkaniem w Starym Sączu, za które jestem odpowiedzialna, a więc też taki test dla wolontariuszy – bardzo mały, „mini-teścik” dla wolontariuszy i próbka tego, co będzie działo się w Starym Sączu, kiedy będziemy obsługiwać dwadzieścia czy dwadzieścia kilka tysięcy młodzieży – dodała.
Dzień wcześniej, w sobotę, wielu młodych wzięło również udział w okręgowym spotkaniu, organizowanym w Ciężkowicach, organicznie związanym z niedzielnym Synajem.
– Synaj w wymiarze okręgowym odbył się w Ciężkowicach. Wzięła w nim udział młodzież z naszego dekanatu. Najliczniejsze grono stanowiła młodzież z Lipnicy Wielkiej – były to dziewczęta z DSM-u oraz z Bobowej – relacjonuje Mateusz Hebda, animator dekanalny Światowych Dni Młodzieży z dekanatu Bobowa. – Najpierw zawiązaliśmy wspólnotę na Rynku w Ciężkowicach. Później przeszliśmy do kościoła parafialnego, gdzie na początku miał miejsce krótki śpiew z zespołem, a następnie Koronka do Bożego Miłosierdzia. Po chwili przerwy na wspólną integrację odbyło się uwielbienie, po nim natomiast odprawiona została Msza Święta, na której słowo wygłosił do nas ojciec rekolekcjonista, ks. Wiesław Pietrzak, ponieważ w tym czasie w rozpoczynały się rekolekcje w parafii Ciężkowice – przedstawia program sobotnich wydarzeń. – Po Mszy każdy rozjechał się do domu, aby w niedzielę ruszyć do Tarnowa.
W spotkaniu w Tarnowie łącznie wzięło udział niemal 60 młodych pochodzących z dekanatu bobowskiego, w tym kilkanaścioro z samej tylko Bobowej.
– Większa grupa z dekanatu bobowskiego wybrała się na Synaj do Tarnowa. Z całego okręgu ciężkowickiego było to kilka autokarów – po jednym i więcej z każdego dekanatu – mówi animator z Bobowej. – Najwięcej osób było z parafii Siedliska – 15. Z Korzennej pojechało 10 osób, z Wojnarowej 3, kolejne 11 osób ze Stróżnej i 1 z Jankowej – podsumowuje Mateusz.
Atmosfera spotkania młodzieży w Tarnowie była bardzo ciepła i rodzinna, pomimo panującej dość chłodnej temperatury. Zadbali o to między innymi kapłani, którzy prowadzili uwielbienie na tarnowskim Rynku, ojciec franciszkanin, dający świadectwo o beatyfikowanym niedawno bł. o. Zbigniewie Strzałkowskim, pochodzącym z diecezji tarnowskiej, a także pasterz diecezji, bp Andrzej Jeż, który jako gospodarz przywitał młodych na początku spotkania. Natomiast dzięki posłudze zespołu muzycznego i scholi, powstałej z uczestników Diecezjalnych Warsztatów Muzycznych, zarówno podczas uwielbienia jak i późniejszej Eucharystii można było poczuć prawdziwy klimat modlitwy.
Z pewnością spotkanie było dla organizatorów, a także dla młodzieży, cennym preludium do Światowych Dni Młodzieży, które już w lipcu odbędą się w Krakowie oraz w parafiach diecezji tarnowskiej i całej Polski.
Zapraszamy do obejrzenia galerii, galerii zdjęć z wydarzenia, na których z pewnością rozpoznają Państwo znajome twarze.
Fot. Dominik Gębarowski