Siatkarze z Bobowej po ciężkim boju wracają z Laskowej bez punktów…
W piątej kolejce rozgrywek III ligi piłki siatkowej mężczyzn, która odbyła się 19 listopada br. klub LKS Bobowa rozegrał wyjazdowy mecz w Laskowej. Niestety tym razem bobowianie przegrali z drużyn GSKS Laskowa wynikiem 0:3.
Trzeba podkreślić, że siatkarze LKS-u walczyli dzielnie w każdym secie. Świadczą o tym wysokie końcówki poszczególnych części gry jednak szczęście w tym dniu sprzyjało rywalom, którzy ostatecznie mogli cieszyć się z aż trzech punktów.
– Małe boisko jakie mieliśmy do dyspozycji w Laskowej na pewno nie ułatwiało walki, mimo to był to bardzo dobry mecz, obu drużyn, wszystkie sety były wyrównane a walka trwała do samego końca – komentuje Paweł Popardowski, trener LKS Bobowa. – Tym razem to my, można powiedzieć, nie wytrzymaliśmy tego psychicznie. Grający u siebie gospodarze mieli więcej pewności. Szkoda tego meczu, bo graliśmy równie dobrze jak w ostatnich meczach. O przegranej mógł zdecydować fakt, iż popełniliśmy w końcówkach więcej błędów niż gospodarze.”
Bobowianie po ambitnej walce przegrali 0:3 w setach do -22, -24, -25.
LKS Bobowa grał w składzie : Tubek Michał (7), Popardowski Jakub (12), Zięba Wojciech (5), Kubisz Karol (7), Martuszewski Paweł (15), Kudławiec Marcin (7), Rysiewicz Mikołaj – libero, Turek Paweł, Flądro Artur , trener Popardowski Paweł.
fot. ilustracyjne