“Podwójna uczta” w kościele pw. Wszystkich Świętych w Bobowej
Mowa oczywiście o uczcie dla duszy jaką sprawiły przepiękne występy dwóch chórów: "Małopolan" z Moszczenicy i "Cantate Deo" z Bobowej. Koncert kolęd w wykonaniu kilkudziesięciu chórzystów odbył się w Bobowej, 4 stycznia po Mszy Świętej o godzinie 14.
-Dlatego organizujemy takie spotkania kolędowe rok rocznie aby niejako przedłużać atmosferę samych świąt Bożego Narodzenia – mówi ks. Marian Jedynak, proboszcz parafii a zarazem dziekan dekanatu bobowskiego. – Po drugie chcemy poprzez śpiew adorować Jezusa bo jest taka tradycja. Niby kończy się Boże Narodzenie, Nowy Rok ale my dalej chcemy tego małego Jezusa wielbić – pieśnią, kolęda. To, że jest chór i z Moszczenicy i z Bobowej pozwala na wzajemne poznanie, integracje. Jest to też wzajemne ubogacenie. Chór Małopolanie z Moszczenicy jest w naszej parafii po raz drugi lub trzeci i bardzo się z tego cieszymy wszyscy. Wspólne kolędowanie jest bardzo ważne, ponieważ jest to czas szczególny. Boże Narodzenie jest to święto takie bliskie sercu, serdeczne, rodzinne. Takie, które łączy i zespala, daje nadzieje ale i radość, czego ludziom obecnie brakuje. Przy współczesnej muzyce, współczesnych piosenkach kolęda ma szczególne miejsce. To ona swoim nastrojem, swoją treścią, melodią buduje tą radość w człowieku i oby było jej jak najwięcej i jak najdłużej trwała.
Koncert poprowadziła Barbara Kowalska. Po zakończonych występach, artyści udali się do Hotelu Restauracji OSTOJA gdzie miało miejsce integracyjne spotkanie.
fot. Jakub Oślizło