Zasypane chodniki

Ostatnie dni to spore opady śniegu. Tylko w nocy ze środy na czwartek w niektórych miejscach spadło około 50cm białego puchu. Takie ilości powodują, że chodniki stają się nie do pokonania dla pieszych.

Ze śniegiem na drodze walczą piaskarki i solarki, a co zaspami na chodnikach? Szerokie drogi dla pieszych wyłożone kostką zmieniły się w wąsko wydeptane ścieżki. Kto za to odpowiada?

Z pytaniem tym zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Bobowej:
– Za stan czystości i uprzątnięcia chodników w czasie zimy, zgodnie z ustawą odpowiadają właściciele posesji, wzdłuż której przebiega dany trakt dla pieszych – mówi Anna Smoła z Referatu Inwestycji i Gospodarki Komunalnej. W przypadku niektórych części chodników znajdujących się na terenie Gminy Bobowa odpowiedzialny jest Powiatowy Zarząd Dróg. Gmina aby pomóc mieszkańcom zatrudnia kilka osób, które starają się odśnieżyć najczęściej uczęszczane trakty pieszych, jednak przy takich opadach nie jesteśmy w stanie odmieść natychmiast wszystkich chodników – dodaje urzędniczka.

Dotarcie chodnikiem w stronę rynku ulicą Grunwaldzką od stacji PKP było brodzeniem w śniegu po kolona – mówi jedna z naszych czytelniczek. Ktoś powinien dać temu porządek. Śmiem twierdzić, że na obrzeżach naszego miasta łatwiej przejść koleiną po samochodach niż chodnikiem.

Rozwiązanie problemu być może znajdzie się samo, gdyż prognoza pogody na najbliższe dni nie przewiduje znacznych opadów, a temperatury bliskie zero spowodują topnienie obecnych hałd śniegu. 

Artykuł powstał na prośby mieszkańców które dotarły na adres mailowy: [email protected]. Jeżeli uważasz że powinniśmy o czymś napisać czekamy na Twojego maila.