Gmina Bobowa chce przejąć mienie po PKP
W związku z decyzją PKP o zbyciu niektórych swoich nieruchomości na terenie całego kraju, Rada Miejska oraz burmistrz Bobowej podjęli decyzję o próbie przejęcia stacji kolejowej Bobowa-Miasto oraz działki znajdującej się przy budynku stacji Bobowa przy ul. Grunwaldzkiej.
Ponieważ drugi z budynków należący do PKP w naszym mieście (tj. stacja Bobowa) znajduje się w kiepskim stanie technicznym radni wraz z burmistrzem odstąpili od jego przejęcia. Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na tą decyzję był fakt, że pomieszczenia we wspomnianym budynku przy ul. Grunwaldzkiej są wynajmowane, parter przez firmę prowadzącą sklep z częściami motoryzacyjnymi, na piętrze mieszka natomiast rodzina. Dlatego radni na podstawie wniosków komisji wraz z burmistrzem zdecydowali, że przejęcie własności dotyczyło będzie działki przy ul. Grunwaldzkiej oraz budynku – stacja Bobowa-Miasto.
– Na okoliczność tą powołałem komisję składającą się m.in. z radnych, którzy reprezentują merytorycznie komisję Rady Miejskiej aby mieli świadomość w jakim stanie technicznym znajdują się te budynki – mówi burmistrz Bobowej Wacław Ligęza. Osobiście uczestniczyłem w terenowym spotkaniu z udziałem komisji gminnej oraz przedstawicieli zakładu nieruchomości kolejowych podczas którego byliśmy w obydwu budynkach wewnątrz jak i na zewnątrz. Komisja po zapoznaniu się ze stanem nieruchomości wnioskowała o przejęcie budynku stacji Bobowa Miasto. Jest szansa na nieodpłatne otrzymanie budynku ponieważ tak wynegocjowałem z przedstawicielami kolei. W przyszłości obiekt ten miałby być zagospodarowany na cele społeczne. Być może będą tam mieszkania dla osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji i oczekujących na pomieszczenia socjalne. Budynek stacji jest w niezłym stanie technicznym wymaga owszem remontu, pewnej modernizacji ale jest to wszystko do zrobienia przy niedużym nakładzie środków. W złym stanie technicznym jest niestety nieruchomość przy ulicy Grunwaldzkiej tzw. Stacja Bobowa. Tam zawalona jest nawet część stropu, pozostałe elementy podparte dźwigarami. Stąd komisja doszła do wniosku, że należało by tam zaangażować bardzo duże środki finansowe a ponadto znajduję się tam lokator, który zajmuje całą górę a dolne pomieszczenia wydzierżawiane są na prowadzenie działalności gospodarczej. Wobec tego podjęto decyzję, że przede wszystkim ze względu na zły stan tego budynku komisja nie będzie go rekomendować do przejęcia, ponieważ wymagałby dużego nakładu finansowego. W pobliżu tej stacji znajduje się natomiast do nabycia działka, która uzyskała pozytywną rekomendację. Będę zabiegał by nabyć ją nieodpłatnie ale jeśli się nie da, to na zasadzie wyceny i prawa pierwokupu. Teren ten byłby potrzebny na poszerzenie obszaru do handlu lub na wykonanie parkingu. Działka ta liczy 17 arów, gdzie kilkadziesiąt samochodów na parkingu mogło by się zmieścić. Utworzenie w miejscu tym placu wpłynęło by znacznie na poprawę bezpieczeństwa w czasie czwartkowego targu. Będziemy prowadzić w tej sprawie rozmowy, negocjacje jak i konsultacje – kończy burmistrz.
Na dzień dzisiejszy Urząd Miejski czeka na końcowe stanowisko Zakładu Nieruchomości Kolejowych. Nieoficjalnie mówi się o terminie – połowa 2014 roku.