Wszyscy odetchnęli: przestało padać! Interwencje strażaków w Siedliskach i Stróżnej (TV)
Sytuacja hydrologiczna z ostatnich dni, napędziła sporo strachu wielu osobom mieszkającym w okolicy koryta rzeki Biała. Chociaż sama rzeka nie przysporzyła kłopotu, w niedzielę strażacy z Siedlisk interweniowali przy podtapianym domu przez wodę z rowu, zaś druhowie ze Stróżnej przy drzewie, które przewróciło się na drogę oraz most.
Po kilku dniach opadów poziom wody w rzece Biała znacznie wzrósł. Jeszcze dzisiaj o poranku pogotowie powodziowe ogłoszone było w sąsiadujących do Gminy Bobowa, Mieście Grybowie i Gminie Ciężkowice. Tam rzeka przybrała na tyle, że przekroczony został stan alarmowy. Na szczęście od godzin porannych (między g. 8 a 10) przestało padać. Wiele osób odetchnęło z ulgą bowiem, w pamięci są jeszcze dramatyczne widoki zalanych w 2010 roku domostw.
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Siedliskach około godziny 17:20 podejmowali interwencję w swojej miejscowości w związku z tym, że jeden z domów podtapiany był przez wodę z zatkanego przepustu oraz niedrożnego rowu. Nie długo później OSP Stróżna została zadysponowana do drzewa, które na wskutek wilgoci przewróciło się na drogę oraz most nieopodal granicy z Szalową.
fot. B. Serafin (interwencja strażaków w Siedliskach oraz stan wody na rzece Biała w dn. 22 czerwca br.)