Trwa walka o środki na operację Krzysia, którego rodzina pochodzi z Bobowej
Krzysiu Sarkowicz ma obecnie 3 lata i mieszka ze swoimi rodzicami w Dukli, ale jego tato Piotr pochodzi z Brzany. Chłopczyk urodził się z licznymi wadami wrodzonymi, rozszczep wargi po prawej stronie, brak lewej nerki, liczne wady żeber i kręgów, w tym kręgi motyle i półkręgi, asocjacja VATER. Ratunkiem może być kosztowna operacja w USA, w stanie Floryda.
Z apelem o pomoc do wszystkich osób dobrej woli i wielkiego serca zwraca się rodzina Krzysia, która mieszka w Bobowej i okolicach.
– Na chwilę obecną największym zagrożeniem dla życia Krzysia jest postępująca skolioza. Jeśli choroba będzie postępowała w takim tempie, niebawem może zabraknąć miejsca dla rosnących organów, a jeśli ucisk na płuca będzie silniejszy, oddech Krzysia może zatrzymać się już na zawsze… – mówi ze smutkiem ciocia Krzysia. – Jedynym ratunkiem dla Krzysia jest operacja w USA. Koszt pierwszej operacji został wyceniony na kwotę ponad 600 000,00 zł.
Wobec tej nierównej walki o życie Krzysia, możemy pomóc wpłacając środki w internetowej zrzutce zorganizowanej w popularnym serwisie: https://www.siepomaga.pl/wspieramy-krzysia. Tam też możecie zapoznać się ze szczegółową historią chłopca oraz potrzebnej operacji.
Niebawem w Bobowej, w większości sklepów oraz na stacjach benzynowych zostaną rozłożone puszki na zbiórkę dla Krzysia. Zachęcamy do wrzucenia nawet niewielkiej kwoty, zachęćmy też naszych znajomych i bliskich!