Burmistrz Bobowej członkiem gorlickiego Bractwa Kurkowego (TV)

Podczas uroczystej Mszy Świętej odprawionej w niedzielę, 24 kwietnia br. w Bazylice Mniejszej w Gorlicach złożyło ślubowanie 12 członków nowopowstałego Gorlickiego Strzeleckiego Bractwa Kurkowego Dworu Karwacjanów. Tym samym w Gorlicach zagościły nowe tradycje, ponieważ nigdy wcześniej w tym mieście nie zostało odnotowane istnienie podobnego stowarzyszenia.

Przysięgę, w której zobowiązali się bronić i pielęgnować tradycję i wiarę Ojców, pomagać słabszym i pokrzywdzonym, własną działalnością krzewić, popularyzować i wzbogacać historię miasta i ziemi gorlickiej, złożyli: Jan Kuk, Stanisław Mucha-Słomski, Jerzy Gubała, Jerzy Wałęga, Wacław Ligęza, Józef Mendyka, Paweł Czeszyk, Aleksander Kamiński, Jerzy Wojnarski, Zdzisław Szpakowski, Aleksander Wójcik oraz ks. Stanisław Kogut. Eucharystii, która rozpoczęła się o godz. 11:30, przewodniczył ks. Stanisław Ruszel, dziekan dziekanatu gorlickiego, natomiast homilię do zebranych skierował wicedziekan, ks. Stanisław Kogut,  który jest kapelanem Bractwa.

Królem Bractwa został Jerzy Wojnarski.

– Na dzień dzisiejszy udało się nam zgromadzić 12 braci, natomiast zawiązanie stowarzyszenia wymaga, żeby było ich 15 – mówi. – Miejmy nadzieję, że po dzisiejszej uroczystości znajdą się chętni i wkrótce założymy stowarzyszenie. Jeżeli chodzi o członków naszego Bractwa, są to bracia z grona lekarzy, sędziów, wójtów – przedstawia braci Jerzy Wojnarski. – Gdyby nie życzliwość pana Zdzisława Tohla, księdza dziekana Stanisława i w dużej mierze także braci z Tarnowa, to prawdopodobnie nie udałoby się założyć tego bractwa w Gorlicach – dodaje.

– Początek Bractw Kurkowych to rok 1257 (prawo Magdeburskie). W wielu miastach polski były one tworzone po to, aby chronić ich murów – mówi Zdzisław Grzelka, wiceprezes Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP, który pełnił rolę mistrza ceremonii podczas instalacji gorlickiego Bactwa. – Nie każdy król miał na to zasoby, więc pośród rzemiosła, pośród cechu, wyznaczano odpowiednie kawałki murów. Każdy z rzemieślników kształcił swoich czeladników w strzelaniu i obronie i dostawał kawałek muru do obrony. Tak narodziły się bractwa strzeleckie, bractwa kurkowe. Tak samo było w Krakowie i każdym jednym dawnym mieście – po prostu chodziło o obronność miast – opowiada.

W uroczystości, oprócz starosty gorlickiego Karola Górskiego, burmistrza Gorlic Rafała Kukli i przewodniczącego Rady Miasta Gorlice Krzysztofa Wrońskiego, udział wzięli także przedstawiciele Bractw Kurkowych z Krakowa i Tarnowa.

– Jestem bardzo dumny, że powstało trzecie nasze Bractwo Kurkowe w okręgu małopolskim, dlatego, że np. w okręgu wielkopolskim jest ponad 75 bractw, dużo jest na Pomorzu i na Śląsku – mówi Zdzisław Grzelka. – U nas, po Bractwie krakowskim, które ma ponad 200 członków, Bractwie tarnowskim, które ma około 60 członków, to jest trzecie Bractwo. Jestem bardzo dumny, bo zostali dziś wspaniale przyjęci, wspaniale się prezentują. Naprawdę podeszli do tego z ogromną rozwagą i zobowiązaniem. Osobiście bardzo gratuluję braciom, że tak wspaniale umieli się zrzeszyć – dodaje wiceprezes.

Gorlickie Strzeleckie Bractwo Kurkowe Dworu Karwacjanów powołał do istnienia 1 marca 2016 roku na podstawie specjalnego zarządzenia dyrektor Muzeum „Dwory Karwacjanów i Gładyszów”, Zdzisław Tohl, który jest Protektorem Bractwa.

– Muzeum jest instytucją kultury Województwa Małopolskiego – mówi dyrektor Zdzisław Tohl. – W statucie tego muzeum leżą różnorakie misje, m. in. misja współpracy z lokalnymi środowiskami twórców, pasjonatów, kolekcjonerów. W tym przypadku zgłosiła się do mnie grupa osób, które chciały założyć Bractwo Kurkowe, o charakterze bardziej elitarnym niż masowym. Wynika to z zadań i tradycji bractw kurkowych, które sięgają kilku stuleci. Grupa założycielska otrzymała dzisiaj akty przynależności do tej grupy podstawowej. Późniejsi bracia będą przyjmowani na podstawie rocznego stażu kandydackiego. Jest taki plan, kiedy osiągną już odpowiednią ilość członków, będą mogli starać się o wpis do KRS i założyć stowarzyszenie – dodaje Protektor gorlickiego Bractwa.

Jest to sprawa dość istotna, zważywszy na cele bractwa, do których należy m. in. pomoc potrzebującym, którą członkowie chcą je realizować poprzez akcje charytatywne. Po osiągnięciu wymaganej ilości członków gorlickie Bractwo będzie mogło również starać o przyjęcie w struktury Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP w Okręgu Krakowskim.

Zapraszamy do obejrzenia relacji fotograficznej oraz materiału wideo z uroczystości.