KS Bobowa zgodnie z planem. Nafta na kolanach

Piłkarze KS Bobowa, podopieczni grającego trenera Krzysztofa Flądry, rozbili w Krygu tamtejszą Naftę 5:1. Goście nie pozostawili gospodarzom złudzeń, który zespół jest lepszy. Już po pierwszej połowie wbili przeciwnikom cztery bramki.

Przyjezdni przeprowadzili sporo ataków bocznymi sektorami boiska. Miejscowi zmuszeni do obrony popełniali błędy, z czego skrzętnie korzystał rozpędzony rywal. Boiskowe wydarzenia „ustawiły” dwa błyskawicznie zdobyte przez bobowian gole. Nafta odpowiedziała bramką po półgodzinie gry, ale wówczas było już 0:4. Goście próbowali strzałów z dystansu, dośrodkowań. Wiele z nich padło łupem bramkarza. Wynik mógł być zatem jeszcze wyższy.

Dla bobowian była już piętnasta ligowa wygrana w tym sezonie, co sprawia, że zespół Flądry plasuje się na drugim miejscu za Białą Brunary. Obydwie drużyny dzieli w tabeli pięć punktów. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki.

W tej najbliższej KSB podejmie u siebie Olimpijczyka Racławicie. Potyczkę zaplanowano na niedzielę 5 czerwca o godz. 17. Racławiczanie zajmują obecnie szóste miejsce.

LKS Nafta Kryg – KS Bobowa 1:5 (1:4) 

Sławomir Luksa 30 – Tomasz Mędoń 2, Damian Świątański 3, Piotr Budzyn 11, Kacper Łaskawski 21, Damian Świątański 60.

Skład KS Bobowa: Barczyk – Kamil Flądro, Krzysztof Flądro (80 Ojczyk), Zieleń, Ćwiklik (60 Śliwa) – Gryzło, Budzyn, Mędoń, Król (86 Gerlak), Łaskawski (70 Kruczek) – Świątański.
Żółte kartki: Kamil Flądro.

fot. M. Książkiewicz