Kolejne witraże w bobowskim kościele.
W kościele pw. Wszystkich Świętych w Bobowej zainstalowano już cztery z sześciu witraży zamówionych u tarnowskiego artysty Marka Niedojadło. Dzieła możemy podziwiać w miejscach dotychczasowych okien kościoła.
Witraże do bobowskiego kościoła powstawały dosyć długo, bo prawie dwa lata– mówi Marek Niedojadło, autor witraży. Pierwszym etapem jest poznanie kościoła – wnętrza, architektury oraz stylu. Następnie przy pomocy komisji składającej się z księdza proboszcza parafii, diecezjalnego konserwatora zabytków oraz autora, ustala się tematykę dzieła. Przed wykonaniem witrażu, opracowuje się jego szkic w skali 1:10, aby móc jak najlepiej dopasować kolorystkę oraz formę do architektury kościoła. By wszystko współgrało.
Tematyka witraży została opracowana po konsultacjach bobowskiego proboszcza ks. Mariana Jedynaka z ks. dr Władysławem Szczebakiem. Pierwszy witraż, najbliższy prezbiterium jest poświęcony tematowi Eucharystii, następnie kolejno Emaus, Wyznanie niewiernego Tomasza, Św. Kinga i Jadwiga. Do montażu przygotowane są jeszcze dwa witraże przedstawiające: świętych Wojciecha i Stanisława oraz Kazimierza Królewicza wraz z Szymonem z Lipnicy.
Kolejność witraży nawiązuje do stref – opowiada ks. doktor Władysław Szczebak. Prezbiterium to eucharystia – Chrystus Eucharystyczny, wyznanie wiary. Natomiast nawa główna to święci, których śladami powinniśmy zmierzać do Boga – Zbawienia. Czyli jak iść uczciwą drogą przykazań Bożych – taka jest myśl katechetyczna tych witraży.