To już trzecia wigilia dla mieszkańców na bobowskim rynku (TV)
Wczorajsza wigilia dla mieszkańców gminy Bobowa jaka odbyła się na Rynku miała wyjątkowo rodzinną i przyjazną atmosferę. Wokół sceny, z której rozbrzmiały kolędy oraz życzenia zebrało się kilkaset osób.
Z całą pewnością można stwierdzić, że z roku na rok wigilia jest coraz bardziej rodzinna. Bez względu na wszelkie różnice mieszkańcy życzyli sobie nawzajem zdrowych, pogodnych a przede wszystkim pełnych miłości świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku. Wigilia na bobowskim rynku rozpoczęła się poświęceniem opłatków przez ks. proboszcza Mariana Jedynaka, po którym to głos zabrał burmistrz oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Bobowej. Przed zebraną publicznością wystąpili: Dziecięca Schola Parafialna, chór parafialny “Cantate Deo” oraz Orkiestra Dęta przy OSP w Bobowej wykonując kolędy oraz utwory nawiązujące do nadchodzących świąt. Bobowski rynek odwiedził także Mikołaj, który rozdał prezenty: pierniczki z życzeniami burmistrza oraz tradycyjne sianko. Dzieci mogły nie tylko sfotografować się z przybyszem z Laponii ale także przejechać się wraz z nim bryczką po uliczkach miasta.
Każdy uczestnik wigilii mógł skosztować wykonanych potraw tradycyjnych przez gminną stołówkę w Bobowej, a o tym jakie danie zostały przygotowane opowiada Agata Wrona, urzędnik Urzędu Miejskiego w Bobowej: – Panie Kucharki przygotowały: kapustę z grzybami, barszcz czerwony, pierogi ruskie, pierogi ze suszonymi śliwami i pierogi z kapustą i grzybami. Wszystkie dania zapewniono dla ok. 600 osób i cieszyły się dużą popularnością.
– Musze powiedzieć, że to kolejny rok kiedy organizowana jest na bobowskim rynku wigilia – mówi Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej, pomysłodawca przedsięwzięcia. Jest ona coraz bardziej akceptowalna przez mieszkańców naszej gminy ale i nie tylko, ponieważ są wśród nas goście, którzy przyjechali z zewnątrz. Rzeczywiście można zauważyć, że coraz śmielej ludzie podchodzą do tej inicjatywy. Objawia się to wzajemną życzliwością, otwartością i szczerością podczas składania życzeń. Wigilia jak co roku rozpoczyna się poświeceniem opłatków przez księdza proboszcza z Bobowej, później jest wspólne kolędowanie, życzenia i oczywiście potrawy wigilijne zgodne z naszą Polską tradycją. Serwują je pracownicy Urzędu Miejskiego z Bobowej a przygotowane zostały przez lokalną stołówkę. Wszystko jest na zasadzie sponsoringu. Staramy się oczywiście żeby tych potraw było jak najwięcej i żeby jak największa grupa ludzi mogła z nich skorzystać. Przesłaniem tej inicjatywy, otwartej wigilii, która została tutaj kilka lat temu zapoczątkowana jest to żeby spotkali się wszyscy bez względu na status społeczny. Zależy mi bardzo na tym, aby przyszli również ci, którzy mieszkają w samotności, którzy nie maja rodzin, którzy są opuszczeni. Jest to wtedy dobra okazja, żeby się zintegrować, dostrzec drugiego człowieka, który z różnych względów nie ma tego ciepła rodzinnego. Bardzo się cieszę, jeżeli takie osoby się tutaj na wigilii pojawiają. Robimy to od serca z pełną szczerością. Myślę, że w następnych latach nadal będziemy ją organizować i jeszcze więcej ludzi weźmie udział. W tym roku pogoda była nie najlepsza, bo jest wietrznie i chłodno mimo to bardzo dużo ludzi przybyło.
Burmistrza zapytaliśmy także o to jakie życzenia otrzymywał: – Mieszkańcy przede wszystkim życzą zdrowia. Chyba coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że pełnienie funkcji burmistrza, wójta nie należy do rzeczy łatwych. Trzeba mieć dużą odporność oraz dobre zdrowie, dlatego że człowiek jest praktycznie do dyspozycji 24 godziny na dobę. Było widać tą troskę o to żeby zdrowie służyło. Bardzo mi miło usłyszeć także miłe, ciepłe słowa pod adresem tego wszystkiego, co się wydarzyło na terenie naszej gminy. Wspominano o inwestycjach, które zostały realizowane. O tym, że Bobowa tak bardzo się zmieniła, że jest pięknym miasteczkiem, że gmina coraz piękniejsza i to że warto tutaj przyjeżdżać. Jest to dla mnie największą satysfakcją dlatego że jest to wspólne dzieło, nas wszystkich również mieszkańców. – kończy burmistrz.
Dodatkowo w sali widowiskowej Koronka można było podziwiać wystroje stołów wigilijnych w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Bobowej. Transportu Mikołaja podjął się wraz ze swymi zadbanymi i przystrojonymi konikami radny Wiesław Janota.
Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego.
fot. Mateusz Książkiewicz