BMW ścięło barierę mostu i spadło do rzeki

Dzisiejszego popołudnia na przedmieściach Bobowej od strony Grybowa (DW nr 981) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem BMW typu SUV. Patrząc na ściętą barierkę mostu oraz wysokość z jakiej spadł pojazd do rzeki, od obrażeń kierowcę uchroniły właśnie gabaryty samochodu.

– O godzinie 17.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku drogowym na pograniczu Bobowej i Jankowej – mówi bryg. Dariusz Surmacz oficer prasowy KP PSP w Gorlicach. – Jako pierwsza o godzinie 17.31 na miejsce przybyła jednostka OSP z Bobowej. Strażacy zastali samochód osobowy marki BMW znajdujący się na kołach w potoku Stróżowianka. Kierujący został zaopatrzony przez zespół ratownictwa medycznego. Nasze działania polegały na zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, kierowaniu ruchem, odłączeniu źródła zasilania oraz zabezpieczeniu wycieku oleju do wody. Zniszczeniu uległ przód oraz dach samochodu a także barierka mostu. Prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

W działaniach uczestniczyły 3 zastępy (1 JRG Gorlice, OSP Bobowa i OSP Stróżna), 15 strażaków (11 druhów, 4 ratowników PSP), karetka pogotowia oraz policjanci z Komisariatu w Bobowej. Na czas prowadzenia działań, które trwały 1h 46 minut ruch pojazdów na drodze wojewódzkiej odbywał się wahadłowo.

Niestety brawura skutkowała także tragicznymi zdarzeniami drogowymi na drogach naszego powiatu. Na obwodnicy Biecza, zginęło dwie osoby – dwójka rodziców, którzy podróżowali ze swoimi dziećmi. Apelujemy o rozważną jazdę zwłaszcza, że warunki na drogach bywają bardzo zmienne.