Wzruszające pożegnanie śp. Tomasza Taraska. Do Wilczysk przybyli wszyscy!
W ostatniej drodze Tomasza Taraska towarzyszyli mu mieszkańcy Wilczysk, gminny Bobowa, ale i regionu. Obecni byli bliscy, przyjaciele, znajomi, wychowankowie, rycerze, motocykliści, strażacy oraz koledzy i koleżanki samorządowcy. Żałobnicy wypełnili nie tylko urokliwy kościół pw. Św. Stanisława Biskupa ale również plac przy świątyni.

Tomasz Tarasek odszedł nagle w wieku 61 lat
Tomasz Tarasek zmarł nagle w niedzielę, 23 marca 2025 roku. Tragiczna informacja bardzo szybko rozeszła się w lokalnym środowisku. Wszyscy nie dowierzali, a potem przyszła refleksja i cisza. W ciągu ostatnich dni, poprzedzających dzisiejszy pogrzeb, dało się przeczytać mnóstwo komentarzy, kondolencji oraz nekrologów zawierających ciepłe słowa o zmarłym. Każdy chciał mu jeszcze raz, choć ostatni, podziękować. Nie zginie jednak pamięć. Swoim życiem śp. Tomasz zapisał się złotymi zgłoskami w dziejach gminy i miasta Bobowa.
Wzruszające uroczystości pogrzebowe
Dzisiejsze uroczystości pogrzebowe sprawowało kilkunastu księży. Mszy Świętej przewodniczył proboszcz parafii w Wilczyskach ks. Bogłusław Maciaczek, homilię zaś wygłosił ks. dr Jacek Soprych rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Trumnie z ciałem śp. Tomasza towarzyszyła warta honorowa ze strażaków ochotników z terenu całego powiatu.
– W tym mroku, który zadaje śmierć, możemy zobaczyć światło, światło nadziei, które nie tyle, że tliło się ale świeciło w Jego życiu. Światło, którym śp. Tomasz z nami się dzielił. (…) Śp. Tomasz wierzył, że wszystkim jest Bóg. W wielkim poście w sposób szczególny przeżywamy ten czas cierpienia, rozważamy Chrystusową Mękę, Jego krzyż i śmierć. Ale wiemy też, że ta śmierć nie ma ostatniego zdania. Nie do niej należy sens naszego życia. Sensem naszego życia jest wieczność. Wieczność, bo nosimy w sobie ten pierwiastek nieśmiertelności – mówił podczas kazania ks. dr Jacek Soprych rektor WSD w Tarnowie.
Morze dobrych słów
Swoje podziękowanie dla zmarłego, piękną grą wyrazili członkowie Orkiestry Dętej z Siedlisk. W kondukcie żałobnym, znaleźli się m.in. strażacy, motocykliści, członkowie zespołu regionalnego, rekonstruktorzy, członkowie klubów sportowych KS Bobowa i SĘP Wilczyska. Wystawiono bardzo wiele pocztów sztandarowych na czele z Urzędem Miejskim w Bobowej.
Ostatnie słowa pożegnania wyrazili burmistrz Miasta i Gminy Bobowa – Marcin Wąs, były burmistrz Wacław Ligęza, dyrektor szkoły podstawowej w Stróżnej Andrzej Płaziński, uczniowie oraz prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Gorlicach.
– Drogi Prezesie Tomaszu, o tym jak wyjątkowym i wspaniałym człowiekiem byłeś, nie trzeba nikogo przekonywać – mówił dh Przemysław Wszołek. Jak niezwykle szanowany i ceniony byłeś przez strażaków, świadczy ich obecność na tym Twoim ostatnim apelu strażackim. (…) Tomku, Ty zawsze byłeś ze strażakami. Służyłeś im dobrą radą, doświadczeniem, a przede wszystkim tą swoją niezwykłą serdecznością. (…) Bo Ty zawsze byłeś z nami strażakami ziemi gorlickiej. Od zawsze byłeś naszym wiceprezesem powiatowym. Twoja niezwykłość przejawiała się każdego dnia, w drobnych gestach. Zawsze nam pomagałeś, zawsze znalazłeś dla nas czas. Choć wiemy, że robiłeś to kosztem swojej rodziny. A przy tym wszystkim miałeś ogromne poczucie humoru, nie raz rozbawiałeś nas wszystkich do łez. (…) Wiedz, że Twoja nauka i wskazówki, które nam przekazałeś na zawsze pozostaną w naszych sercach. Zawsze będziesz obecny w pamięci strażaków ziemii gorlickiej.
Słowem o zmarłym podzielił się także wieloletni proboszcz Wilczysk – ks. dr Jan Knutelski oraz aktualny proboszcz ks. Bogusław Maciaszek.
„Panie Tomku” spoczywaj w pokoju!





























































































