Gmina Bobowa dziękowała za plony w Wilczyskach (TV)
W niedzielne popołudnie drogami Wilczysk przejechał barwny korowód dożynkowy, w którym nie zabrakło delegacji każdej z miejscowości gminy Bobowa. Pojawiły się konie, pięknie przystrojone wozy oraz potężne traktory z naczepami.
Gminne obchody dożynkowe cieszyły się sporą popularnością, licznie pojawili się nie tylko mieszkańcy gminy Bobowa ale również miejscowości ościennych takich jak: Łużna, Szalowa, Wojnarowa, Biesna, Staszkówka czy Stróże. Jak co roku mogliśmy podziwiać pięknie uwite wieńce, ozdobione bochny chleba i przede wszystkim zadowolonych rolników naszej gminy.
O 13.40 na placu przed kościołem zebrały się korowody dożynkowe ze wszystkich sołectw gminy Bobowa, aby wspólnie z władzami gminy, gośćmi i mieszkańcami podziękować Bogu za zebrane plony. Mszę świętą w kościele parafialnym w Wilczyskach odprawił nowy proboszcz miejscowej parafii ks. Sławomir Gulik. Po poświęceniu wieńców dożynkowych i błogosławieństwie korowód przejechał przez miejscowość, a następnie zatrzymał się przy szkole podstawowej w Wilczyskach, gdzie miejsce miała dalsza część uroczystości. Przewidziane w niej było m.in. powitanie gości, ośpiewanie i wręczenie wieńców i bochnów chleba a także zabawa dla mieszkańców.
Na początku gości przywitał burmistrz miasta Bobowa – Wacław Ligęza, a imprezę prowadziła Jadwiga Bryndal – dyrektor CKiP Gminy Bobowa. O zabranie zwrócono się do zaproszonych gości, wśród których znaleźli się księża, parlamentarzyści, radni, sołtysowie, lokalni działacze. Warto wspomnieć o obecności: Barbary Bartuś oraz Arkadiusza Mularczyka posłów na Sejm RP, senatora Stanisława Koguta, radnego wojewódzkiego Pawła Śliwy, ks. Mariana Jedynaka dziekana dekanatu bobowskiego.
Uroczystość skomentował Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej: – Wydaje mi się, że tegoroczna uroczystość miała bardzo piękny przebieg. Msza Święta odbyła się w kościele zabytkowym w Wilczyskach z udziałem już nowego proboszcza ks. Sławomira Gulika, który pięknie powiedział na temat rolników i ich roli. Poza tym na szczególne uznanie zasługuje wielkie zaangażowanie wszystkich sołectw, Kół Gospodyń Wiejskich, wszystkich sołtysów, rad sołeckich, radnych i wielu innych osób, które starają się kontynuować tą piękną tradycję wicia wieńców. To jest żmudna praca, ale jednak przez wiele lat była ona kultywowana przez naszych przodków i to staramy się utrzymać. Praca na roli nie jest łatwą dlatego powinniśmy wszyscy doceniać trud rolników. Mimo tych trudności, mimo nienajlepszych przecież efektów ekonomicznych wiemy, że rolnicy narzekają bo często same przeszkody są kładzione pod ich nogami. Dzisiaj jest ich święto, to dzień kiedy rolnicy powinni być w jakiś szczególny sposób docenieni. Dzisiaj mogą sobie odpocząć, spotkać się, porozmawiać.
Zaprezentowane wieńce gminy Bobowa zostały wręczone następującym osobom:
Wilczyska wieniec i chleb: Stanisław i Stanisława Semla
Stróżna wieniec: Lidia i Wacław Ligęza, chleb: Mirosław Wędrychowicz
Siedliska wieniec: Jadwiga i Tadeusz Rafa, chleb: Zdzisława Iwaniec
Jankowa wieniec: Krystyna i Władysław Semla, chleb ks. Piotr Pośliński
Sędziszowa wieniec: Dorota i Andrzej Lisik, chleb: Wacław Ligęza
Bobowa wieniec i chleb: Grażyna i Jerzy Kurzawa
Brzana wieniec i chleb: Maria i Jan Juruś
– Jesteśmy zadowoleni z całej imprezy, przede wszystkim z pogody, ponieważ wiadomo jaki był ostatni czas – mówi Tomasz Tarasek, sołtys wsi Wilczyska, organizator dożynek. Zapewne nowy proboszcz, który przyszedł do Wilczysk czuwał nad tym, że pogoda jest wyśmienita, dzięki czemu jest tu bardzo dużo gości. Myślę, że jest to kolejna udana impreza w Wilczyskach. Jako jedna z nielicznych miejscowości jeździmy końmi dzięki radnemu Wiesławowi Janocie – jest to piękne i widowiskowe, każdy chce zobaczyć na własne oczy.
– Kobiety z Wilczysk prezentują się dzisiaj w stroju pogórzańskim – mówi Barbara Tarasek, prezes miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Dla kobiet w moim, słusznym wieku taki kolor jest przewidziany. Ponieważ z mężem należymy do zespołu Koronka stwierdziliśmy, że dzisiejsze święto w naszej wsi, w naszej gminie też uczcimy i podkreślimy naszym strojem. Panie z Koła Gospodyń, którego również jestem członkinią bardzo chętnie współpracują ze strażakami jak i radą sołecką. Widać co potrafimy razem zrobić, bo pojedynczy człowiek na pewno by tyle nie zdziałał. Poczęstunek został przygotowany przez kuchnie, która działa przy Gminnym Ośrodku Kultury. Trochę nas to odciążyło i gdyby nie ta pomoc pewnie te przygotowania przerosłyby nasze siły.
Po wręczeniu wieńców oraz kołaczy, kolejna część dożynek była była przeznaczona właśnie dla rolników i ich rodzin. Czekały na nich stoiska z lokalną gastronomią, dmuchany plac zabaw dla dzieci, domowe lody od p. Gucwów, a także zabawa do białego rana z zespołem Jaguar. Pracownicy Centrum Kultury i Promocji przygotowali także dla najmłodszych konkurs wiedzy o nazwach związanych z rolnictwem.