Zwycięstwo w Brunarach pomimo podwójnego osłabienia. Koniec rundy jesiennej seniorów
Tydzień temu w niedzielę rozegrana została ostatnia kolejka A Klasy seniorów pomiędzy LKS Biała Brunary a KS Bobowa. Spotkanie odbyło się w Brunarach i jak wszyscy fani lokalnej piłki nożnej wiedzą że rywalizację z miejscową drużyną cechują pewnego rodzaju spięciami.
Po ostatnim meczu GKS Moszczanka Moszczenica z LKS Biała Brunary w lokalny eter poszła informacja o niezbyt kulturalnej grze, jaką prezentują zawodnicy drużyny z Brunar. Znane też są zachowania kibiców.
Sezon miał już dawno uznany za zamknięty, gdyby nie przełożone z 2 listopada spotkanie. Po tylko 3 przegranych, 1 zremisowanych i 9 wygranych meczach, drużyna seniorów KS Bobowa znajduje się na czwartym miejscu w tabeli.
„Ostatni wyjazdowy mecz odbył się w Brunarach – skomentował spotkanie Krzysztof Flądro. Każda drużyna, która tam gra powie na pewno, że panuje tam specyficzna atmosfera i kultura co wpływa bezpośrednio na warunki gry. W 52 minucie dwóch naszych zawodników zostało ukaranych przez sędziego czerwonymi kartkami (Damian Świątański i Dariusz Magiera). Były one konsekwencją wcześniejszych żółtych. Trzeba podkreślić to, że do tego momentu przegrywaliśmy 1:0. Graliśmy także pod wiatr. Druga połowa i pozostanie na boisku w 9 osobowym składzie zmobilizowało pozostałych. Owocem tego była bramka w 75-minucie Tomasza Magiery oraz w 94 minucie Maksymiliana Obrzuta. To właśnie te dwa strzały dały nam prowadzenie, po czym sędzia odgwizdał zakończenie meczu.”
Fot. archiwalne